Miliony najuboższych Polaków muszą odwiedzić urzędy skarbowe, aby otrzymać zaświadczenie o swoich dochodach, uprawniające do otrzymania zasiłków rodzinnych i wychowawczych. Wymagają tego zmiany w przepisach, które niedługo wchodzą w życie. Od kilku dni w urzędach skarbowych trwa więc wielkie zamieszanie, ponieważ brakuje urzędników do wypisywania zaświadczeń.
Nowe przepisy skomplikowały życie urzędnikom, którzy muszą szukać danych w stertach zeznań nie wprowadzonych jeszcze do komputerów. Utrudniły także życie petentom, którzy muszą dwukrotnie odwiedzić fiskusa – najpierw żeby złożyć wniosek, później żeby odebrać zaświadczenie.
Zaświadczenia ma potwierdzać, że zasiłek jest należny, bo dochody w rodzinie są tak niskie, że państwo powinno jej pomóc. Taki dowód trzeba dostarczyć Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych.
Pracownicy urzędów skarbowych uważają, że wystarczyłoby odpowiednie oświadczenie podatnika złożone w ZUS-ie.
Foto: Archiwum RMF
03:15