Partia władzy, dobijana spadającym poparciem społecznym, stoi przed wyborem: albo zatwierdzić kontrowersyjny, ale nieodzowny dla finansów państwa plan cięć wydatków budżetowych, albo podać swój rząd do dymisji...
To są trudne decyzje. Przecież plan Hausnera nie ma powszechnego poparcia społecznego. Jest wiele obaw i dzisiaj trzeba będzie podejmować trudne decyzje też dla opinii publicznej, ale tego się wymaga od partii rządzącej - mówił gość porannych Faktów, sekretarz generalny SLD Marek Dyduch.
Jednocześnie pojawiają się doniesienia, że Hausner może przestać być szefem resortu gospodarki i pozostać wicepremierem bez teki. Według informatorów z kręgów rządowych takie rozwiązanie nie wchodzi jednak w grę.
Odebranie Hausnerowi resortu gospodarki, uczynienie go lobbystą zdobywającym poparcie dla swoich propozycji cięć, oznaczałoby wrzucenie planu Hausnera do kosza. Rząd i premier Miller z programu oszczędnościowego nie zrezygnowali.
Wręcz przeciwnie, premier jest podobno namawiany, aby powtórzył swoją wcześniejszą zapowiedź, że jeśli całe SLD nie poprze programu Hausnera, to rząd poda się do dymisji. W ten sposób Miller zdyscyplinowałby przeciwników planu Hausnera wewnątrz SLD, scalił gabinet. Niestety każdy kij ma 2 końce. Opozycji Miller daje szansę obalenia rządu. Political Fiction? Odpowiada reporter RMF Tomasz Skory:
Na pewno też uczynienie Hausnera wicepremierem bez teki odebrane zostałoby przez rynki finansowe bardzo negatywnie. Na temat planu Hausnera Unia Pracy dyskutuje ze związkami zawodowymi. To swego rodzaju front niezadowolonych z planu Hausnera. Ze strony Unii Pracy to też manifestacja niezależności i szantaż wobec premiera.
Głośno jest bowiem od plotek, że Marek Pol mógłby stracić resort infrastruktury i też zostać wicepremierem bez teki. Unia Pracy nie mówi więc ani „tak” ani „nie” planowi Hausnera:
Musimy oszczędzać i będziemy oszczędzali. Musimy oszczędzić określone kwoty, ale to nie może się zdarzyć w taki sposób abyśmy oszczędzali wyłącznie na biednych albo głównie na biednych - mówił wicepremier Pol siedzący okrakiem na barykadzie.
O przyszłości Pola i o planie Hausnera rozmawiać mają we wtorek liderzy SLD i Unii Pracy.
08:25