Trzeci filar emerytalny pod lupą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK skontrolował 25 banków, zakładów ubezpieczeń i funduszy inwestycyjnych oferujących Indywidualne Konta Emerytalne. Większość z nich stosowała niezgodne z prawem postanowienia.
Najwięcej zastrzeżeń wzbudziła dysproporcja między obowiązkami konsumenta, a firmy oferującej IKE. Ta nierówność była już określana w umowach. W przypadku inflacji dla klienta rosła składka, a suma ubezpieczenia pozostawała niezmienna. Konsument płacił więcej, a w razie wypadku dostawał tyle samo, co przy niższej składce. Dodatkowo, jeśli w tym czasie była inflacja, to realna wartość takiego odszkodowania była wyraźnie mniejsza niż wtedy, gdy zawierano umowę.
Zastrzeżenia dotyczyły też braku możliwości dysponowania środkami. Jedną z zakwestionowanych klauzul jest zastrzeganie w umowach możliwości sprzedaży zgromadzonych przez konsumenta aktywów według własnego uznania w przypadku wypłaty środków w ratach.
Ponadto prezes Urzędu zakwestionowała pozbawianie konsumentów prawa wyboru subfunduszy, w których chcieliby ulokować środki w przypadku likwidacji jednego z nich.
Wątpliwości UOKiK wzbudziły też klauzule, które utrudniały konsumentom wypłatę środków. Jak się okazało, firmy np. uzależniają wypłatę środków z IKE po śmierci oszczędzającego od spełnienia dodatkowych warunków.
Urząd wszczął 13 postępowań w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Do sądu zostanie skierowanych 8 pozwów o uznanie 17 postanowień za niedozwolone.
Każdy pracujący, zgodnie z prawem, musi obowiązkowo odkładać na emeryturę w I (ZUS) i II filarze (otwarte fundusze emerytalne). Dodatkowo oszczędzać można dobrowolnie w III filarze.
Na co uważać przy zakładaniu Indywidualnego Konta Emerytalnego - zobacz poradnik UOKiK-u