Syn ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego - Karol - od dziś jest prezesem Przedsiębiorstwa Energetycznego w Siedlcach. To tak zwany "region Tchórzewskiego". Prezydentem, jest tam dobry znajomy ministra.
Władze Siedlec tłumaczą awans dla syna ministra na dwa sposoby. Pierwszy jest taki, że Karol Tchórzewski od lat pracował w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetycznym, więc zna spółkę. Kandydat ma szereg plusów, przede wszystkim od kilku lat jest w spółce, ma przygotowanie zawodowe, bo ma egzamin państwowy rad nadzorczych, jest młody, dynamiczny - mówi Sławomir Marchel, szef rady nadzorczej PEC Siedlce, a przy okazji sekretarz miasta.
Drugie tłumaczenie, to polityka. Oczywiście trzeba patrzeć na to, że musi to być ktoś z obozu politycznego, wtedy jest bardziej zdopingowany do pracy na rzecz ludzi - dodaje Marchel. Twierdzi, że zarobki prezesa są tam bardzo przyzwoite.
Karol Tchórzewski zna się nie tylko na energii. Jego nazwisko widnieje także w składzie rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Siedlcach.
(ug)