Korea Północna i Południowa wznowiły w piątek strategiczne rozmowy w sprawie losów wspólnego kompleksu przemysłowego w Kesongu, położonego na linii granicznej oddzielającej oba państwa. Rozmowy dotyczą przede wszystkim najnowszych żądań Phenianu, który domaga się znacznej podwyżki płac zatrudnionych w kompleksie Północnych Koreańczyków.
W Kesongu pracuje około 40 tysięcy Północnych Koreańczyków. Phenian chce, by otrzymywali około 300 USD miesięcznie - obecnie zarabiają około 70 dolarów.
Seul żąda z kolei zwolnienia zatrzymanego przed trzema miesiącami przez stronę północnokoreańską południowokoreańskiego pracownika, który miał rzekomo obrazić władze KRLD.