Dokładnie za dwa miesiące odbędzie się pierwsza tura wyborów samorządowych. Wczoraj ukazał się Dziennik Ustaw, który oficjalnie ogłasza termin głosowania, tym samym oficjalnie ruszyła też kampania wyborcza. Jaka będzie ta kampania? Nudna i bezbarwna, czy przeciwnie: ostra i bezpardonowa?
Najciekawsza kampania będzie zapewne w Warszawie, gdzie o fotel prezydenta zostanie stoczona walka Olechowski-Kaczyński. Wynik tej rozgrywki, jak zgodnie twierdzą obserwatorzy, jest nieprzewidywalny, zwłaszcza że do walki może się włączyć jeszcze przedstawiciel SLD Marek Balicki. „Bitwa Warszawska” powinna być mimo wszystko bezkrwawa, rozgrywana w białych rękawiczkach.
Dużo cięższe mogą być starcia prowadzone na wsiach, ponieważ już dziś z dwóch ugrupowań, które będą walczyły o głosy na prowincji, dobiegają groźby: Działacze Samoobrony nie przebierają w środkach i w związku z tym na atak odpowiemy atakiem. Koniec już tuszowania różnych sprawek związanych z kandydatami, z działaczami Samoobrony - mówi odpowiedzialny za kampanię wyborczą PSL Eugeniusz Kłopotek.
Samoobrona jednak prezentuje niewzruszoną postawę: Boję dwóch rzeczy: tylko Boga i ludu - Mówi Renata Beger. Dla PSL i Samoobrony walka w tych wyborach to walka o być albo nie być. Jeśli któreś z nich sromotnie przegra wybory, może to oznaczać dla ugrupowania polityczną śmierć. Posłuchaj relacji reportera RMF, Konrada Piaseckiego:
W wyborach samorządowych 27 października będziemy wybierać radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich, a także - po raz pierwszy w historii - prezydentów miast i wójtów. Jeśli żaden z kandydatów na prezydenta czy wójta nie zdobędzie większości, to druga tura wyborów odbędzie się dwa tygodnie później, czyli 10 listopada.
Foto: Archiwum RMF
06:50