W środę ukraiński rząd jednogłośnie zatwierdził kandydaturę Wojciecha Balczuna na prezesa Ukraińskich Kolei Państwowych. Polak stanie na czele firmy, która zatrudnia 350 tysięcy osób i jest nieporównywalnie większa od PKP.
Wojciech Balczun, który wcześniej był prezesem PKP Cargo, szefem rad nadzorczych całego PKP oraz Polskich Linii Lotniczych LOT, wygrał konkurs zorganizowany przez ukraińskie Ministerstwo Gospodarki. Teraz jego nominację na szefa ukraińskich kolei zatwierdził rząd Wołodymyra Hrojsmana.
Wojciech Balczun jest także liderem popularnego rockowego zespołu "Chemia". I jak podkreśla, grupa będzie grała dalej.
Chcę stworzyć ekipę, która będzie dokonywała przemian. Przede wszystkim powinna ona składać się z pracowników Ukrzaliznyci, dlatego że to oni posiadają największą wiedzę na ten temat. Moje doświadczenia z restrukturyzacji PKP Cargo wskazują, że to właśnie pracownicy są gwarancją jej sukcesu - tłumaczył Balczun, odpowiadając w Kijowie na pytania członków ukraińskiej Rady Ministrów. 45-letni menadżer z Polski wygrał konkurs na stanowisko dyrektora generalnego kolei, pokonując 30 kandydatów.
Minister rozwoju gospodarczego i handlu Ukrainy Aivaras Abromaviczius wyjaśniał, że Polak wygrał ze względu na duże doświadczenie w kolejnictwie. Przypominał, że "przeprowadził restrukturyzację PKP Cargo i z firmy, która przynosiła 100 mln złotych strat, uczynił przedsiębiorstwo przynoszące 500 mln dochodu". Wojciech jest młody, ale odnosił ogromne sukcesy jako szef największych polskich przedsiębiorstw. Najpierw dobrze zaprezentował się w największym polskim banku PKO BP, a następnie jako prezes PKP Cargo - twierdzi Abromaviczius.
Państwowa spółka akcyjna Ukrzaliznycia jest narodowym przewoźnikiem kolejowym na Ukrainie. Obsługuje zarówno przewozy towarowe, jak i pasażerskie.
(ug)