Pielęgniarki, sanitariusze i kierowcy ze szpitala w Białogardzie prowadzą głodówkę. Protestuje w sumie 20 osób. Domagają się odwołania dyrektora szpitala, bo według nich łamie prawo pracownicze, źle zarządza placówką i jest arogancki. Pielęgniarki domagają się dodatkowo wypłaty zaległych „trzynastek” i podwyżek.
Protestujący normalnie pracują, ale nie przyjmują jedzenia. Po zakończeniu dyżuru nie opuszczają szpitala.
Dyrektor placówki do tej pory nie podjął żadnych rozmów z protestującymi.
Foto: Archiwum RMF
10:25