Udział gastronomii w sprzedaży piw w Polsce jest jednym z najniższych w Europie. Wyprzedzamy tylko Łotwę, Litwę i Estonię - donosi "Rzeczpospolita".
Najwięcej piwa w pubach, restauracjach czy klubach kupują Portugalczycy. Udziały gastronomii w łącznej sprzedaży tego alkoholu wynoszą tam 69 proc. - wynika z najnowszego raportu Brewers of Europe, organizacji zrzeszającej producentów piwa na Starym Kontynencie. Polska z udziałami na poziomie 13 proc. zajmuje 4 miejsce od końca tego zestawienia.
Wyliczenia Brewers of Europe kończą się na 2011 r., a branża szacuje, że udziały pubów, restauracji czy klubów w łącznej sprzedaży piwa są dziś u nas jeszcze mniejsze. Na 9 proc. szacuje je Kompania Piwowarska. Z kolei na 12 proc. ocenia je Marcin Burdach, dyrektor do spraw HoReCa (hotele, restauracje, catering) w Carlsberg Polska.
Udziały u nas są mniejsze niż w większości krajów Europy, ponieważ w Polsce nadal stosunkowo rzadko jada się poza domem, a to nie sprzyja zakupom piwa w gastronomii - wyjaśnia Burdach. Zdaniem eksperta trudny dla segmentu gastronomicznego może być także 2014 r. Wtedy jego udziały w sprzedaży piwa w Polsce mogą spaść do 10 proc.