Rosyjski gigant gazowy Gazprom zamierza odkupić Kyrgyzgaz, państwowego operatora sieci gazowej w Kirgistanie, za symbolicznego dolara. O decyzji poinformowało kierownictwo kirgiskiej firmy.
Cena została ustalona na jednego dolara" za 75 proc. kapitału - oświadczył dyrektor generalny Kyrgyzgazu, Turgunbek Kułmurzajew. Dodał, że ostateczna umowa ma być zawarta do 1 kwietnia 2013 r.
Według wicedyrektora Kurałbeka Naskjejewa, udział kirgiskiego skarbu państwa w Kyrgyzgazie, który obecnie wynosi 82 proc., został wyceniony przez firmę doradczą Deloitte na 38 mln dolarów. Tyle samo wynosi jednak dług publiczny wobec firmy. Z Gazpromem cena gazu będzie dużo niższa, niż gazu który importujemy z Kazachstanu i Uzbekistanu - ocenia Kułmurzajew. Rosyjska firma zamierza zainwestować 500 mln euro w ciągu pięciu lat, by zmodernizować sieć gazową Kirgistanu - dodał.
Kirgistan, była republika radziecka w Azji centralnej, obecnie importuje większość zużywanego gazu. Kraj dysponuje jednak rezerwami błękitnego paliwa szacowanymi na sześć miliardów metrów sześciennych.
W komunikacie opublikowanym w czwartek wieczorem Gazprom wskazał ze swojej strony, że jego szef Aleksiej Miller spotkał się w Moskwie z prezydentem Ałmazbekiem Atambajewem, który przedstawił "warunki wejścia (Gazpromu) w kapitał Kyrgyzgazu".