W przyszłym tygodniu Sejm zajmie się ustawą, która przewiduje maksymalny pułap cenowy za prąd dostarczany samorządom, podmiotom wrażliwym, a także mikro, małym i średnim przedsiębiorstwom. Projekt został przyjęty w piątek. Kolejny dokument, nad którym obradować będą posłowie to ustawa o dystrybucji węgla przez lokalne władze. W najbliższych dniach czekają nas też kolejne podwyżki na stacjach paliw.
Rząd przygotował serię projektów ustaw, które przewidują rozwiązania, mające pomóc Polakom zmagającym się z wysokimi kosztami energii i węgla.
Jakby tych, jeszcze nieprzyjętych było mało, minister klimatu i środowiska zapowiedziała w piątek kolejną ustawę, tym razem gazową. O tej nie wiemy za wiele, ale według słów Anny Moskwy - szczegóły mamy poznać w najbliższych dniach.
Wiemy natomiast, że na najbliższym, czwartkowym posiedzeniu Sejmu posłowie zajmą się ustawą o zamrożeniu cen energii dla samorządów, podmiotów wrażliwych, a także mikro, małych i średnich firm. Według założeń, 1 MWh ma kosztować maksymalnie 785 złotych. Ostateczna lista odbiorców została wydłużona, która obejmie też m.in. obiekty sportowe.
W tej grupie znalazły się też schroniska i azyle zwierzęce - mówiła w piątek Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.
Podobna ustawa, ale o maksymalnej cenie prądu dla odbiorców indywidualnych została już podpisana przez prezydenta.
Kolejny projekt ustawy przyjęty w piątek przez rząd to ten, który mówi o dystrybucji węgla przez samorządy. Chodzi o to, że władze lokalne miałyby kupować opał za maksymalnie 1500 złotych i sprzedawać za maksymalnie 2000 złotych mieszkańcom.
Również ta ustawa ma teraz trafić do Sejmu.
Jak to ma działać w praktyce? Był o to pytany w sobotę w RMF FM wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.
W całej Polsce będzie 50 punktów dystrybucji. To są punkty spółek Skarbu Państwa - Węglokoksu i PGE Paliwa. W niektórych województwach będzie więcej punktów, w innych mniej. Samorządowcy będą mogli odbierać węgiel jeszcze z portów. Rozwiązanie jest takie, że każda gmina będzie mogła zakupić tonę węgla za 1500 zł z punktu dystrybucji. Całą logistykę organizuje gmina - dzięki spółkom komunalnym lub przy współpracy z przedsiębiorstwami, które się tym zajmują - przekazał Szefernaker.
Cena, za którą samorządy będą sprzedawały tonę węgla odbiorcy indywidualnemu, będzie wynosić do 2000 zł - zaznaczył gość Krzysztofa Ziemca.
W nadchodzącym tygodniu tankowanie będzie jeszcze droższe. Za benzynę 95-oktanową trzeba będzie zapłacić 6,89-7,11 zł/l, a za olej napędowy 8,12-8,31 zł/l - ocenili analitycy e-petrol.pl.
Nasza prognoza cen dla detalicznego rynku paliw na nadchodzący tydzień zakłada dalsze podwyżki - podaje portal. Najbardziej stabilnym paliwem jest autogaz. Za litr LPG nie powinniśmy płacić więcej niż 3,19 zł.
Drożejąca benzyna i diesel to pokłosie nie tylko decyzji OPEC+ o ograniczeniu wydobycia ropy naftowej od listopada, ale też słabego złotego.
Dolar, za którego kupujemy surowce energetyczne cały czas jest bardzo drogi.
Nowy, 910-megawatowy blok energetyczny Elektrowni Jaworzno kilka dni temu znów został unieruchomiony.
Powodem kolejnej już awarii była usterka związana z odżużlaniem i odpopielaniem. Blok zepsuł się już w sierpniu i wówczas przez cztery tygodnie był nieaktywny.
Tauron przekazał, że obiekt ma wznowić swoją pracę w ten poniedziałek. To ważna informacja, bo zapotrzebowanie na energię elektryczną w kraju jest coraz wyższe.