Nie żyje drugi antyterrorysta biorący udział w ubiegłotydniowym szturmie na dom w Magdalence pod Warszawą. Funkcjonariusz zmarł dziś w szpitalu. Informację tę potwierdziła Komenda Główna Policji.

W Magdalence policja chciała zatrzymać dwóch groźnych bandytów związanych z zabójstwem policjanta w podwarszawskich Parolach, do którego doszło w ubiegłym roku.

Okazało się, że Igor P. i Robert C. są doskonale przygotowani do obrony. Mieli karabiny maszynowe, granaty, a nawet bomby. W szturmie zginął 1 policjant a kilkunastu zostało rannych. Zginęli prawdopodobnie również dwaj bandyci, ale to ostatecznie potwierdzą badania DNA.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Wiadomo już na pewno, że prowadzący akcję nie zapewnili zaplecza medycznego, choć jeszcze kilka dni temu minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik mówił, że stacja pogotowia w Piasecznie została uprzedzona. Zupełnie co innego mówi Grzegorz Latek, ordynator tamtejszego szpitala: Żadnego wcześniejszego zawiadomienia nie było, dopiero z chwilą, gdy byli pierwsi ranni, wzywano pogotowie.

Foto: Archiwum RMF

12:05