W najbliższych dniach warszawska prokuratura złoży wniosek o przedłużenie aresztu dla Mirosława Danielaka pseudonim "Malizna". Termin aresztowania tego groźnego gangstera upływa pod koniec tygodnia. Razem z listem gończym, którym ścigano Danielaka, było postanowienie o siedmiodniowym areszcie.

Bossa pruszkowskiego gangu policja zatrzymała w miniony piątek w zorganizowanej pod Otwockiem zasadzce. Przestępca był tak zaskoczony akcją grupy antyterrorystów, że nie stawiał oporu przy zatrzymaniu. Danielak był na tak zwanej policyjnej top liście - czyli w wykazie najgroźniejszych i najbardziej poszukiwanych polskich przestępców. Policja twierdzi, że był nieprzejednanym wrogiem gangu wołomińskiego, który jest konkurencją dla gangsterów z Pruszkowa. Największym wrogiem "Malizny" był zamordowany szef wołomińskiego gangu, Wiesław N. o pseudonimie "Wariat". Mirosław Danielak miał również przyczynić się do śmierci Andrzeja K., pseudonim "Pershing". Podobno to na jego polecenie dwaj zabójcy zastrzelili Pershinga w Zakopanem. Prokuratura stawia "Maliźnie" jeden z najcięższych zarzutów - kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. W Polsce grozi za to nawet dożywocie.

Dotychczas w ręce policji wpadło pięciu z sześciu liderów "Pruszkowa". Na wolności pozostaje jeszcze tylko jeden lider grupy pruszkowskiej: Andrzej Zieliński - pseudonim "Słowik" - którego prokuratura do tej pory poszukuje listem gończym.

foto Komenda Główna Policji

12:35