Za tydzień będziemy już w UE, nasze południowe i zachodnie granice staną się granicami wewnętrznymi, co oznacza, że znikną z nich celnicy i łatwiej będzie je przekraczać. Pozostaną jednak, przynajmniej na jakiś czas, pewne wyjątki.
Słowacy zapowiadają, że szczegółowe kontrole pozostaną. Przynajmniej do 27 maja, kiedy w Bratysławie zbiorą się ambasadorzy państw NATO.
Z polskimi turystami którzy bardzo chętnie odwiedzają naszych południowych sąsiadów na przejściu na Łysej Polanie rozmawiał Maciej Pałahicki: