Iracki minister obrony Hazim Al Shalaan ostrzegł oddziały Armii Mahdiego, walczące z irackimi i amerykańskimi wojskami w Nadżafie, że mają zaledwie kilka godzin, aby się poddać.
W przeciwnym razie - jak się wyraził - sadryści zostaną zmiażdżeni na proch. Al Szalaan dodał, że jeśli będzie taka potrzeba, to irackie wojska siłą zajmą meczet imama Alego w Nadżafie, zajmowany przez siły lojalne wobec szyickiego przywódcy Muktady Al Sadra.
Według niepotwierdzonych doniesień podczas toczących się od rana walk mógł zostać uszkodzony meczet Alego.