W Tatrach od wczoraj obowiązuje alarm lawinowy, czyli V, najwyższy stopień zagrożenia. Oznacza on całkowity zakaz wyruszania na górskie szlaki. Niestety, nie wszyscy zdają sobie sprawę z zagrożenia i ruszają w góry. Lawiny mogą schodzić także w Karkonoszach – tam ogłoszono IV stopień zagrożenia.

Najbardziej niebezpieczne rejony – według naczelnika karkonoskiego GOPRU-u – to górskie kotły: Jagniątkowski, Duży Śnieżny oraz Małego i Wielkiego Stawu. Ratownicy mówią, że turyści absolutnie nie powinni wybierać się na szlaki położone powyżej górskich schronisk.

Ogłoszenie IV stopnia zagrożenia lawinowego nie powinno jednak odstraszać narciarzy. Śniegu nie brakuje, działają niemal wszystkie wyciągi.

Jeśli turyści będą kierować się zdrowym rozsądkiem, nikomu nie powinno przydarzyć się nic złego – podsumowują ratownicy z Karkonoskiej Grupy GOPR.

Narciarze cieszą się, że jest na czym jeździć, kierowcy narzekają na fatalne warunki na drogach niemal całej Polski. Jednak w czasie weekendu aura będzie łaskawa dla obu grup: przestanie padać śnieg i drogi powinny być przejezdne, ale będzie utrzymywała się ujemna temperatura, więc śnieg na stokach nie stopnieje.

Posłuchaj relacji Barbary Górskiej, która sprawdzała jakiej pogody można się spodziewać w czasie weekendu:

Biała Polska - fotoreportaż

Foto: Archiwum RMF

14:15