Nowozelandczyk został mistrzem świata w hiszpańskojęzycznym scrabble, nie rozmawiając w tym języku – poinformowała agencja AP.

Nigel Richards, profesjonalny gracz, który na swoim koncie posiadał już kilka tytułów mistrzowskich w scrabble w różnych językach, dokonał niecodziennego wyczynu w zawodach rozgrywanych w Granadzie na południu Hiszpanii. 

Mężczyzna, który nie mówi w języku Cervantesa, zaczął zapamiętywać hiszpańskie słowa rok temu. 

Wcześniej kilkukrotnie zdobywał mistrzostwa w języku angielskim, a także francuskim, po nieco ponad dwóch miesiącach studiowania słówek w tym języku. 

Matka gracza stwierdziła w jednym z wywiadów w 2010 roku, że jej syn nie był najlepszy z angielskiego w szkole, nigdy nie uczęszczał na uniwersytet i podchodził do gry bardziej matematycznie niż językowo. 

Nie sądzę, by kiedykolwiek przeczytał książkę, poza słownikiem - powiedziała kobieta, cytowana przez AP.