Może żyć nawet 130 lat, nie ma pełnego szkieletu, mięśni ani łusek - to tylko niektóre ciekawostki o "blobfish", czyli rybie, która niegdyś nosiła miano "najbrzydszego zwierzęcia na świecie", a teraz - jak informuje "The Guardian" - została rybą roku Nowej Zelandii.
Psychrolutes marcidus - to właśnie ryba, która została nowozelandzką rybą roku, poinformował serwis brytyjskiego dziennika "The Guardian".
Ryba - znana jako najbrzydsze zwierzę na świecie - zyskała sławę ponad dekadę temu, gdy członek załogi nowozelandzkiego statku badawczego zrobił jej zdjęcie. Trzeba wiedzieć, że jest widywana bardzo rzadko. Jej charakterystyczny wygląd szybko stał się tematem memów.
Ciśnienie wody wymusza ich kształt. Bulwiaste ryby widziane w głębinach mogą przypominać „nieudany eksperyment medyczny” - powiedział Konrad Kurta z Mountains to Sea Conservation Trust; instytucji, która organizuje coroczny konkurs i która m.in. zajmuje się bioróżnorodnością oceanów, obszarów przybrzeżnych, strumieni, jezior i mokradeł.
Wodne zwierzę zwane "blobfish" składa się z tkanki o mniejszej gęstości niż woda. Te ryby kleiste występują w głębinach o wysokim ciśnieniu u wybrzeży Nowej Zelandii i Australii i właśnie dzięki swojej budowie unoszą się tuż nad dnem.
Uważa się, że gatunek ten może żyć do 130 lat, rośnie powoli i porusza się powoli - powiedział Kurta.
"Siedzi" przy dnie i czeka, aż ofiara podejdzie bardzo blisko i praktycznie wejdzie jej do pyska - dodał, informując, że blobfish jest też „oddanym rodzicem”. Samice składają do aż 100 000 jaj w jednym gnieździe, które sumiennie chronią.