Niesamowity efekt pracy australijskiego fotografa Scotta Jona McCooka. Od 10 lat robi on zdjęcia z powietrza zachodniej Australii oraz Nowej Zelandii. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to np. sadzone jajko, pępek kobiety lub fajerwerki. W rzeczywistości to jednak zapierające dech w piersiach zdjęcia krajobrazów.
Zanim przyjrzymy się dokładnie fotografiom, to wydaje nam się, że widzimy np. jajka sadzone - a w rzeczywistości do krajobraz Wheatbelt - regionu w zachodniej Australii. Na innych mokradła Alcoa przypominają gigantyczne fajerwerki. Z kolei nowozelandzki lodowiec Fox wygląda niczym kobiecy pępek.
Stworzenie tego szczególnego portfolio krajobrazów z powietrza zajęło mi prawie 10 lat. W większości przypadków używaliśmy bardzo starej Cessny. Latała z prędkością 180-200 km/h, bez drzwi - opowiada Scott Jon McCook.
Na ogół lataliśmy na wysokości 457 metrów - czasami wyżej. Gdy fotografowaliśmy "jajka sadzone", schodziliśmy niżej - relacjonuje.
Jestem uzależniony od fotografii z lotu ptaka. Zacząłem ok. 10 lat temu i to mój główny zastrzyk dopaminy. Patrzeć na fotografowany obiekt i dostrzegać naturę w całym jej ogromie to czysta błogość - mówi fotograf.