Iga Świątek awansowała do półfinału tenisowego turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Montrealu. Liderka światowego rankingu pokonała w 1/4 finału Amerykankę Danielle Collins 6:3, 4:6, 6:2. Jej kolejną rywalką będzie inna Amerykanka, rozstawiona z "czwórką" Jessica Pegula.
To była czwarta konfrontacja tych zawodniczek i trzecie zwycięstwo 22-letniej faworytki z Raszyna. Pojedynek, zakończony przed godz. 3:00 w nocy polskiego czasu, trwał prawie dwie i pół godziny.
Jak przypomniano na stronie WTA, w ciągu ostatnich dwóch sezonów Polka zwyciężyła już łącznie w 117 pojedynkach. Jest pierwszą tenisistką od czasów słynnej Amerykanki Sereny Williams (2013-14), która osiągnęła taką liczbę w ciągu dwóch lat.
Jestem z siebie naprawdę dumna, że dotarłam już do półfinału. Cieszę się z możliwości rozegrania tutaj następnego meczu - powiedział Świątek tuż po zwycięstwie nad Collins.
Chciałam dzisiaj grać mocno i jestem zadowolona, że udało mi się nawet zwiększyć siłę uderzeń w trzecim secie - podkreśliła.