„Nie będę prowadził kampanii za pana Karola Nawrockiego" - zapewniał w Porannej rozmowie w RMF FM prezydent Andrzej Duda. Przyznał równocześnie, że poglądy tego kandydata na prezydenta są najbardziej zbliżone do jego własnych.

W Porannej rozmowie w RMF FM Robert Mazurek dopytywał Andrzeja Dudę o przyjęcie w Pałacu Prezydenckim Karola Nawrockiego, po tym, jak było już jasne, że PiS będzie popierało w wyborach prezydenckich prezesa IPN. Czy także Andrzej Duda będzie wspierał Karola Nawrockiego w prezydenckim wyścigu? 

Moje stanowisko się nie zmienia, przyjąłem go w Pałacu Prezydenckim, mieliśmy sympatyczną rozmowę, jesteśmy ludźmi o bardzo podobnym światopoglądzie, mamy te same kwestie, które są dla nas ważne - stwierdził Andrzej Duda.

Jest (Karol Nawrocki - przyp. red.) człowiekiem ciekawym, sympatycznym, można sobie z nim swobodnie porozmawiać - zaznaczył prezydent. Jak dodał, obaj rozmawiali na temat technikaliów dotyczących kampanii wyborczej. Mam trochę doświadczenia w tym zakresie - żartował prezydent. Nie będę prowadził kampanii za pana Nawrockiego, to na pewno nie - podkreślał.

Każdy, mam nadzieję, odda głos w wyborach prezydenckich, kto jest do tego uprawniony, ja również. Na pewno zagłosuję na tego kandydata, który w momencie, kiedy będzie głosowanie, będzie głosił poglądy najbliższe moim i mojemu sercu. Dzisiaj tym kandydatem, wśród tych zgłoszonych, jest Karol Nawrocki. Jego poglądy są najbardziej zbliżone do moich. To jest podobne spojrzenie na Polskę, jakie mam ja, na to, co dla Polski jest ważne - przyznał prezydent Andrzej Duda.