Nie dojdzie do skutku bokserskie starcie Artura Szpilki z Krzysztofem Zimnochem zaplanowane na 23 lutego. Zawodnik poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku.
Kilka dni temu "Szpila" stoczył ciężki bój za oceanem. Co prawda pokonał przez nokaut Amerykanina Mike'a Mollo, ale sam też kilka razy poczuł mocne ciosy rywala. Zdaniem sztabu szkoleniowego bokser z Wieliczki nie będzie w stanie perfekcyjnie przygotować się do starcia z Zimnochem, choć sam zawodnik twierdzi inaczej.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy możemy spodziewać się rozegrania tej walki.
"Rozj*** go! Zrobię mu dziecko" - tak Artur Szpilka przywitał w Warszawie Krzysztofa Zimnocha 7 stycznia. Panowie starli się podczas konferencji poświęconej gali "Polsat Boxing Night". Jej głównymi gwiazdami będą Andrzej Gołota i Przemysław Saleta. Show odbędzie się 23 lutego w Gdańsku. Jedną z walk wieczoru miało być starcie Szpilka-Zimnoch.