Dwaj mężczyźni podejrzani o napad na stację LPG w podwarszawskich Markach schwytani przez policjantów z Wołomina. Grozi im 12 lat więzienia. Obaj trafili już do aresztu.

Zatrzymani to 47-latek i 30-latek. Podejrzani są mieszkańcami powiatu wołomińskiego.

Starszy z nich jest dobrze znany policjantom. Był już skazany za podobne przestępstwa. Usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Młodszy czekał na niego w samochodzie, przez co odpowie za pomoc sprawcy.

Z ustaleń śledczych wynika, że w sobotę przed Wigilią 47-latek zaatakował pracownika stacji LPG niebezpiecznym narzędziem. Ranił go, a następnie zabrał pieniądze. Uciekł samochodem prowadzonym przez swego kompana.

Poszkodowany 61-latek został przewieziony do szpitala.

Podejrzani mężczyźni trafili do aresztu.

Opracowanie: