Utrata krążownika "Moskwa", okrętu flagowego na Morzu Czarnym, jest "ciosem" dla rosyjskiej floty w regionie - powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby. Rosja potwierdziła wczoraj, że "Moskwa" zatonęła.
Będzie to miało konsekwencje dla ich (rosyjskich) zdolności bojowych, ponieważ okręt ten był kluczowym elementem w ich wysiłkach na rzecz ustanowienia dominacji na Morzu Czarnym" - podkreślił rzecznik Pentagonu John Kirby w wypowiedzi dla stacji CNN.
Nawet nie wiem, kiedy okręt tej wielkości zatonął po raz ostatni podczas konfrontacji wojskowej - stwierdził rzecznik Pentagonu. Dodając, że nie jest w stanie potwierdzić pochodzenia pożaru na pokładzie Moskwy.
Wczoraj wieczorem rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że krążownik Moskwa zatonął podczas holowania w warunkach sztormu. Wcześniej armia ukraińska podała, że okręt został trafiony dwiema rakietami Neptun. Moskwa nie potwierdziła tej informacji, twierdząc, że "doszło do pożaru".
Z kolei Pentagon podał, że w chwili wybuchu Moskwa znajdowała się ok. 100 km od wybrzeża, czyli była w zasięgu ukraińskich rakiet Neptun. Jednocześnie USA nie potwierdziły ani nie zaprzeczyły, że ukraiński atak był przyczyną uszkodzenia krążownika.
Eksperci oceniali, że strata krążownika Moskwa, który uczestniczył m.in. w ataku na ukraińską Wyspę Węży, byłaby olbrzymim ciosem dla rosyjskiej marynarki wojennej, zarówno pod względem militarnym, jak i wizerunkowym.
Zatopiony krążownik Moskwa jest już drugą kluczową stratą rosyjskiej marynarki wojennej podczas wojny z Ukrainą, co prawdopodobnie skłoni Rosję do zrewidowania swojej pozycji morskiej na Morzu Czarnym - przekazało rano brytyjskie ministerstwo obrony.
"Rosja przyznała, że krążownik klasy Sława Moskwa zatonął. Jako okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, Moskwa pełniła kluczową rolę zarówno jako jednostka dowodzenia, jak i węzeł obrony powietrznej. Ten pochodzący z czasów sowieckich okręt był jednym z trzech krążowników klasy Sława w rosyjskiej marynarce wojennej. Wprowadzona do służby w 1979 r. Moskwa przeszła gruntowny remont, który miał na celu poprawę jej zdolności bojowych i powróciła do służby dopiero w 2021 r." - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
"Zdarzenie to oznacza, że od czasu inwazji na Ukrainę Rosja poniosła straty w dwóch kluczowych zasobach marynarki - pierwszym z nich był rosyjski okręt desantowy klasy Aligator, Saratow, który został uszkodzony 24 marca. Oba wydarzenia prawdopodobnie skłonią Rosję do zrewidowania swojej pozycji morskiej na Morzu Czarnym" - dodano.
Moskwa to flagowy okręt rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Został zwodowany w 1979 roku, a od 1982 r. służył w marynarce Związku Radzieckiego. Po rozpadzie ZSRR został przejęty przez marynarkę Rosji. To właśnie ten krążownik rakietowy uczestniczył w ataku na ukraińską Wyspę Węży.
Neptuny to ukraińskie przeciwrakietowe pociski manewrujące. Pocisk stanowi amunicję dla mobilnego nadbrzeżnego systemu rakietowego Neptun RK-360MC. Pierwsze Neptuny trafiły na wyposażenie ukraińskich sił zbrojnych w 2020 roku.
Neptuny są wyposażone w dwuzakresową samonaprowadzającą głowicę bojową o masie 150 kg z aktywnym radarem. Dzięki temu mogą wykryć cel z odległości 50 km i są odporne na zakłócenia radiowe.