Kierowca quada Maciej Albinowski kończy udział w rajdzie Dakar - dowiedział się Kuba Wasiak z redakcji sportowej RMF FM. Zawodnik RMF Caroline Team miał dziś problemy techniczne na starcie trzeciego etapu. Nie mógł zapalić silnika i przekroczył limit czasu na wyruszenie na trasę.
Albinowski debiutował w tym roku w rajdzie Dakar i ten debiut okazał się dla niego wyjątkowo pechowy. Jeszcze przed startem imprezy podczas kontroli technicznej sprzętu okazało się, że quady siedmiu kierowców - w tym Albinowskiego - nie spełniają wymagań organizatorów, bo mają motocyklowe silniki.
Zawodnicy uznali, że sędziowie zinterpretowali przepisy regulaminu na ich niekorzyść, więc złożyli protest, ale decyzji nie zmieniono. Ostatecznie quady z silnikiem motocyklowym dopuszczono do startu, ale poza klasyfikacją generalną - w specjalnie utworzonej klasie 3.
Z powodu odrzucenia protestu kierowców z Dakaru wycofał się dzisiaj jeden z nich, Czech Josef Machacek. To on jest pomysłodawcą i konstruktorem feralnych pojazdów.
Zobacz wyniki drugiego etapu i aktualną klasyfikację generalną