Pałac Buckingham poinformował o śmierci księcia Filipa, męża brytyjskiej królowej Elżbiety II. Po tej wiadomości pod zamkiem Windsor Brytyjczycy spontanicznie zaczęli składać kwiaty. Kondolencje przesłali również światowi przywódcy m.in. prezydent USA Joe Biden, kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron, a także prezydent Polski Andrzej Duda.
Książe Filip zmarł w wieku 99. Informację o jego śmierci ze smutkiem przyjął brytyjski premier Boris Johnson. Składając hołd, polityk powiedział, że książę Edynburga zasłużył na sympatię pokoleń w Wielkiej Brytanii, w całej Wspólnocie Narodów i na całym świecie.