Czterdzieści leków znalazło się na nowej, zaktualizowanej liście preparatów, których brakuje w polskich aptekach - dowiedział się nasz reporter. Wykaz do lekarzy i farmaceutów rozesłał dzisiaj Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Na poprzedniej liście, przygotowanej dwa tygodnie temu, były dwadzieścia trzy pozycje.
W nowym wykazie są przede wszystkim antybiotyki stosowane w leczeniu infekcji, leki przeciwpadaczkowe, przeciwmigrenowe. W części regionów brakuje szczepionki przeciwko ospie.
"Dzisiejsza lista produktów leczniczych o utrudnionej dostępności jest trzecią opracowaną dla samorządów aptekarskiego i lekarskiego, którą NIA i NIL powinny następnie wysłać do lekarzy i farmaceutów. Widnieją na niej antybiotyki, w szczególności zawierające amoksycylinę i amoksycylinę z kwasem klawulanowym. Problemy z dostępnością produktów leczniczych zawierających te substancje są zgłaszane w większości krajów europejskich" - czytamy w komunikacie Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.
Powodów takiej sytuacji, jak informuje inspektorat, jest kilka. To znacząco zwiększone zapotrzebowanie (o kilkaset procent w porównaniu z latami poprzednimi), problemy kadrowe przedsiębiorców związane z Covid-19 czy kryzys energetyczny.
"Chociaż wytwórcy dostarczają antybiotyki w zwiększonych ilościach, a stany magazynowe w całym łańcuchu dystrybucji powinny zapewnić bieżącą dostępność, to sezon infekcyjny zawsze determinuje pewną nieprzewidywalność zapotrzebowania na tę grupę produktów leczniczych i co za tym idzie wzmożoną czujność przy analizie dostępności i prognozowaniu popytu na nie oraz ryzyka utrudnionego dostępu. Wciąż widoczne jest bezprecedensowo wysokie zapotrzebowanie na produkty lecznicze nowej generacji stosowane w leczeniu cukrzycy zawierające semaglutyd i dulaglutyd" - pisze GIF.
Z najnowszego komunikatu dowiadujemy się też, że mamy do czynienia z ograniczeniami w dostępności do leków przeciwpadaczkowych zawierających karbamazepinę, przeciwmigrenowych z zolmitryptanem i przeciwbólowych z dihydrkodeiną.
Szczepionka przeciwko ospie będzie dostępna w lutym 2023 roku. Natomiast długo niedostępny produkt leczniczy Structum wrócił na rynek i można prognozować sukcesywną poprawę jego dostępności. Pacjenci nie powinni też już mieć problemów z wykupieniem produktów leczniczych zawierających morfinę w formie doustnej.
Lista, którą GIF wysyła do NIA i NIL, zawiera: informacje o problemach z dostępnością na podstawie zgłoszeń z aptek; dane dotyczące produktów leczniczych, dla których trwają lub rozpoczną się długotrwałe wstrzymania w obrocie, głównie kilkumiesięczne, prognozujące ewentualne przyszłe niedobory; dane dotyczące produktów leczniczych, dla których podmioty odpowiedzialne zgłosiły stałe wstrzymania w obrocie; zestawienie produktów leczniczych z niskim odsetkiem realizacji recept, które nie pojawiły się w zgłoszeniach aptek, często wynikające z długotrwałych wstrzymań obrotu.
"Skala czasowych przerw w dostawach produktów leczniczych w wymiarze ilościowym jest bardzo duża, dlatego niezbędne jest wytypowanie leków o znaczącej skali obrotu i istotnych w zakresie prowadzonej farmakoterapii. GIF przekazuje więc samorządom najważniejsze, chociaż nadal obszerne informacje, które wymagają interpretacji profesjonalistów: lekarzy i aptekarzy, odpowiadającej na różne potrzeby pracowników ochrony zdrowia" - informuje inspektorat.
"Danych przekazywanych w zestawieniach nie należy traktować zero-jedynkowo; sytuacja dostępności lekowej jest bardzo złożona, a jej ocena wymaga uwzględnienia wielu czynników. Rzadko mamy do czynienia z zupełnym brakiem produktu leczniczego - znacznie częściej są to niedobory czasowe i lokalne, dlatego tak ważne są szczegółowe zestawienia ukazujące kontekst jednostkowych przypadków" - dodaje.