W ciągu najbliższych dni ma zapaść decyzja w sprawie pożyczki dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego - dowiedział się reporter RMF FM. Polska gotowa jest pożyczyć MFW 6 miliardów 270 milionów euro - powiedział Marek Belka prezes Narodowego Banku Polskiego.
Jak podkreślił Belka, Polska postawiła warunek, że pieniądze mają trafić bezpośrednio do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, na główne konto tej instytucji. Nie może być mowy, żeby środki trafiły do zewnętrznego funduszu, nawet jeśli będzie on zarządzany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Jeżeli pożyczymy pieniądze bezpośrednio MFW, to mamy gwarancję zwrotu - tłumaczy szef NBP. Jak dodaje, Fundusz ściągnie pieniądze od Grecji, czy Portugalii lepiej niż komornik.
Ryzyko kredytowe jest bardzo niskie, jeśli nie zerowe- mówi Belka. Twierdzi, że pożyczka dla MFW nie oznacza dla Polski żadnych strat. Będzie ona polegać na tym, że sprzedamy część do tej pory posiadanych obligacji różnych państw i w zamian kupimy coś na kształt obligacji MFW. Szef NBP zaznaczył, że pożyczając środki Funduszowi, Polska zarobi podobnie jak na dotychczasowych inwestycjach.