Polscy aktywiści walczący o prawa zwierząt postanowili obdarować Meghan Markle oryginalnym i symbolicznym prezentem. Do Londynu dotarła już z Podhala szmaragdowa etola ze sztucznego futra.
Miłośnicy zwierząt za Stowarzyszenia Otwarte Klatki chcą w ten sposób podkreślić postawę Meghan, która deklaruje, ze nigdy nie założy prawdziwego futra. Ma to być także podziękowanie za jej za postawę w obronie zwierząt.
Etola pochodzi z ostatniej kolekcji podhalańskiej projektantki Anety Larysy Knap - założycielki marki FOLK DESIGN. Jest ona ambasadorką "otwartych klatek" i bardzo cieszy się, ze Meghan otrzymała zaprojektowana przez nią etolę, która jest symboliczna - wykonana ze sztucznego futra, w kolorze kojarzącym się z ekologią i ozdobiona podhalańskimi motywami. Na etoli wyhaftowany dziewięćsił - jeden z symboli Tatr.
Ślub księcia Harry'ego i Meghan Markle. Śledź RELACJĘ NA ŻYWO!
Jak podkreśla Anna Iżyńska, specjalistka ds. komunikacji ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki, Meghan Markle będzie pierwszą osobą z brytyjskiej rodziny królewskiej, która otwarcie sprzeciwia się noszeniu futer naturalnych. To ogromne zwycięstwo w walce z przemysłem futrzarskim i niewątpliwy dowód na to, że moda staje się coraz bardziej etyczna.
Nam pozostaje wypatrywać szmaragdowej, ekologicznej etoli na szyi nowej księżnej Sussex.