Gigantyczne kolejki do rejestracji w szpitalu wojewódzkim im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie. Od poniedziałku ruszyły zapisy do poradni specjalistycznych. Wielu pacjentów odeszło z kwitkiem, dziś powtórka sytuacji. Szpital wprowadził system zapisów od razu na cały rok. Ci, którym udało się zdobyć numerek czekają godzinami przed rejestracją.

REKLAMA

W poniedziałek w szpitalu wojewódzkim im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie wydano ponad 600 numerków do rejestracji. Ci, którzy przyszli o godz. 8 rano nie mieli już szans, więc szturm przypuścili ponownie dzisiaj. Osoba, której udało się dostać pierwszy numerek stała od godz. 1 w nocy - opowiadali reporterowi RMF FM Krzysztofowi Kotowi sami pacjenci. Dzisiaj jest nieco lepiej, ale i tak, żeby dostać się do rejestracji trzeba spędzić kilka godzin. Byłem o godz. 7.30, mam 147 numerek - mówi jeden z pacjentów.

Nowy system

W poprzednich latach lubelski szpital rejestrował na kolejne kwartały, w tym roku wprowadzono zapisy na cały rok, stąd kolejki pacjentów. Non stop pracuje 5 pań na stanowiskach - mówi dr Andrzej Ciołko, rzecznik szpitala. Nie da się zapisać wszystkich w jeden dzień, przykro nam, ale nie jesteśmy w stanie tego zrobić inaczej - dodaje. Baliśmy się sytuacji, w której po pierwszym kwartale okaże się, że mamy mniej pacjentów, niż przewiduje kontrakt i NFZ nam go obetnie. Mając zapisanych pacjentów na cały rok w funduszu będzie informacja o długości kolejek do specjalistów - przyznaje dr Ciołko. Nasz reporter dopytywał więc o pacjentów, którzy się rozchorują np. w czerwcu. W systemie komputerowym są okienka, zapewniam, że w takich sytuacjach pacjenci będą rejestrowani i przyjęci - mówi Ciołko.

Tego właśnie najbardziej boją się pacjenci, którzy wolą od razu się zapisać i zarezerwować terminy. Nikt nam nie da gwarancji - mówi starsza kobieta, która będąc o godz. 6 rano dostała już 50 numerek. Samo otrzymanie numerka to dopiero początek drogi. Trzeba się jeszcze zarejestrować a terminy to już druga połowa roku. Jest nam przykro, że pacjenci muszą tyle czekać w kolejce, ale z drugiej strony cieszymy się, że nam ufają i chcą się leczyć u nas - mówi Ciołko.

W zeszłym roku w poradniach specjalistycznych szpitala wojewódzkiego im. Kardynała Wyszyńskiego udzielono prawie 120 tysięcy porad. Miesięcznie jest to średnio 9-10 tysięcy.