W jakim kierunku się kształcić, by nie mieć problemów ze znalezieniem pracy? To jedno z ciekawszych pytań, na które odpowiada piątkowa prasa. Szczegóły w naszym przeglądzie!

REKLAMA

Jak zaprosić Ukrainę do "europejskiej rodziny"?

"Fakt" publikuje komentarz europosła Pawła Kowala do sytuacji na Ukrainie. "Ludzie drugi tydzień stoją na ulicach Kijowa. Nie interesują ich okrągłe deklaracje polityków z Unii Europejskiej. Oni chcą konkretów. Najlepszym sposobem zaproszenia ich do europejskiej rodziny jest zniesienie wiz" - przekonuje. Dodaje, że Polacy doskonale wiedzą, jak uciążliwe potrafią być procedury wizowe. "Sami od wielu lat negocjujemy zniesienie wiz do Stanów Zjednoczonych i wiemy, jak bardzo komplikuje to nasze relacje z Waszyngtonem. Nie chodzi o likwidacje kontroli na granicach, wiec nie ma co się bać zwiększenia przemytu, czy nielegalnej emigracji" - tłumaczy.

Polska światowym centrum otsorcingu

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze w piątkowym wydaniu o nowym trendzie w polskim biznesie. Twierdzi, że nasz kraj staje się powoli światową stolicą oustorcingu. Cały czas powstają u nas kolejne centra usług, księgowości, wsparcia biurowego czy logistyki - wylicza. Zastanawia się też, na ile powinien to być dla nas powód do radości.

Innym ciekawym tematem poruszanym przez "DGP" są finanse Kościoła katolickiego. Gdyby porównać go do dużego przedsiębiorstwa, to sposób w jaki w nim przepływają pieniądze, można by uznać za mocno anarchiczny. Ale system działa zadziwiająco sprawnie - opisuje dziennik.

Oni mogą być spokojni o swoją przyszłość

"Specjaliści od sprzedaży, programiści, finansiści i inżynierowie będą mieli najwięcej ofert pracy" - pisze na pierwszej stronie "Gazeta Wyborcza", powołując się na naukową prognozę dotyczącą sytuacji na rynku pracy. "Zdecydowanie wzrośnie popyt na specjalistów po studiach z wysokimi kwalifikacjami, a spadnie zapotrzebowanie na pracowników wykonujących proste prace" - mówi prof. Elżbieta Kryńska, koordynatorka badań.

"W ciągu ośmiu lat w zatrudnienie w handlu wzrośnie o ponad 70 tysięcy. Z rolnictwa w 2020 r. będzie żyć 720 tys. osób, to druga największa grupa na rynku" - opisuje "GW". "Najbardziej pożądani przez pracodawców mają być specjaliści od administracji i zarządzania, sprzedaży, marketingu i public relations. Za osiem lat tak szeroka branża ma zatrudniać 564 tys. osób, aż o 175 tys. więcej niż dziś. Rozchwytywani mają być analitycy i doradcy finansowi - przybędzie dla nich ok. 115 tys. miejsc (do 380 tys.), a także specjaliści IT" - dodaje.