"Bardzo się cieszymy, że tych podwyżek nie ma. Prezes (Obajtek – red.) zapowiadała, że cena będzie stabilna i taka jest” – mówiła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa rozmowie 7 pytań o 7:07 w internetowym Radiu RMF24. Minister była pytana o to, czy fakt, że paliwo po powrocie 23-proc. stawki VAT kosztuje tyle samo, ile w ubiegłym roku, gdy VAT był dużo niższy, nie oznacza, że Orlen w ostatnich miesiącach zawyżał mocno hurtowe ceny paliw, korzystając z pozycji monopolisty na rynku. „Gdyby były jakiekolwiek nieprawidłowe zachowania na rynku, zawsze mamy UOKiK, który może interweniować. Jeśli nie takiej kontroli i wniosków z kontroli, to znaczy że sytuacja jest stabilna i prawidłowa” – odpowiedziała minister.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Minister była pytana także o to, czy rząd nie obawia się, że Polacy zmęczą się pomocą dla Ukrainy i kosztami, jakie nasz kraj ponosi w związku z wojną za aszą wschodnią granicą i nie będą oczekiwać - podobnie jak Węgrzy - żeby ciężar sankcji na Rosję wzięły na siebie kraje bogatsze.
Poza pomocą, która przekazujemy dobrowolnie, to co dzieje się z cenami energii, bez względu na to, czy państwa europejskie są zaangażowane pomoc czy nie, sytuacja ekonomiczna, sytuacja na rynku energetycznym dotyka wszystkich obywateli Europy w takim samym stopniu - odpowiedziała Moskwa.
Minister mówiła też o programach wsparcia, które mają obniżyć koszty rachunków za energie Polakom. Dotyczą one jednak osób prywatnych. Na pomoc państwa w tym zakresie nie mogą liczyć np. małe i średnie przedsiębiorstwa. Zdaniem minister klimatu i środowiska jest to wina Brukseli, która na taką pomoc nie pozwala. Twierdzi jednak, że rząd szuka sposobu, że małym i średnim biznesom ulżyć.
Przygotowujemy instrument, żeby go w najbliższych dniach ogłosić. Będzie on wymagał notyfikacji. Bardzo byśmy chcieli, tak jak w energii, objąć tą pomocą małe i średnie przedsiębiorstwa. Nie będzie to na pewno taka bezpośrednia pomoc. Ale planujemy dobry instrument - powiedziała Moskwa.
Minister odpowiedziała też na pytanie o dostępność węgla w kolejnym sezonie grzewczym. Czy uda nam się uniknąć takiego zamieszania, jak w 2022 r.?
Z tegorocznego transportu nieduża część zapasów zostanie. Na pewno zostaniemy jeszcze przez jakiś czas z importem (węgla - red.), Ale przyspieszamy program "Czyste powietrze", wierząc, że stopniowo i konsekwentnie realizowany program pozwoli wyeliminować węgiel w gospodarstwach domowych - odpowiedziała Moskwa.
W programie padło też pytanie o sprzedaż części udziałów w rafinerii Lotos naftowemu gigantowi Saudi Aramco. Wokół tej transakcji narosło wiele kontrowersji. Czy minister klimatu i środowiska nie obawia się sprzedaży Lotosu Saudyjczykom?
Cieszę się, że to się stało w ubiegłym roku. Jest o absolutny przypadek, że to się zbiegło z wojną. Bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji, gdyby nie połączenie spółek i nie umowa z Saudi Aramco i to jest jeden z pierwszych elementów naszej dywersyfikacji. Suadi Aramco wchodzi nie tylko do Polski, wchodzi do Europy. Jest o element szerszej strategii dywersyfikacyjnej - odpowiedziała minister.
Anna Moskwa była pytana także o to, czy w Polsce powstaną kolejne parki narodowe. Od ponad 20 lat nie został utworzony żaden nowy.
Na dzisiaj nowych pomysłów na parki nie mamy. Duża część powierzchni kraju - ok. 330 tys. ha jest objęta parkami - odpowiedziała minister. Już te 23 parki narodowe, które mamy, to jest dużo. Mamy jeden z najszerszych, najbogatszych systemów ochrony środowiska (w UE - red.), mamy restrykcyjne zasady wyznaczania poszczególnych stref ochronnych i największą powierzchnię podlegającą ochronie - dodała szefowa resortu klimatu i środowiska.