Kwestia Mazura i ekstradycji były przedmiotem rozmów z prokuratorem generalnym USA podczas spotkania 3 miesiące temu. Ashcroft obiecał, że osobiście będzie się tym interesował – przyznaje gość RMF Ryszard Kalisz.
Tomasz Skory: Co właściwie 3 miesiące temu obiecał ministrowi Kalwasowi prokurator generalny John Ashcroft w sprawie Edwarda Mazura?
Ryszard Kalisz: Ja oczywiście uczestniczyłem w tej rozmowie i mogę tylko powiedzieć, że kwestia Edwarda Maura i ekstradycji były przedmiotem rozmów. W związku z tym, że były to rozmowy pomiędzy prokuratorem generalnym Polski a prokuratorem generalnym USA, ministrem spraw wewnętrznych i administracji Polski, to jest to co wtedy na konferencji prasowej powiedział minister Kalwas. I teraz tyle mogę powiedzieć.
Tomasz Skory: Osobiste dopilnowanie sprawy pomocy dotyczącej osób, które przyczyniły się do zabójstwa – popełniły je lub uczestniczyły w jego przygotowaniu – o tym mówił minister Kalwas.
Ryszard Kalisz: Była mowa o ekstradycji Edwarda M. Pan prokurator generalny John Ashcroft przyjął to i obiecał, że osobiście będzie się tym interesował.
Tomasz Skory: Stany Zjednoczone z reguły nie godzą się na ekstradycję.
Ryszard Kalisz: Jest umowa polsko-amerykańska o ekstradycji. Tam jest to wyraźnie zapisane. Również z doświadczenia możemy powiedzieć, że Stany Zjednoczone nie wydają swoich własnych obywateli, chyba że obywatelstwo amerykańskie zostało uzyskane bezprawnie.
Tomasz Skory: Polska, by uzyskać ekstradycję, powinna donieść na Mazura, że był agentem naszych służb specjalnych?
Ryszard Kalisz: Polska zrobiła to, co do niej należało, tzn. wystąpiła do Interpolu o międzynarodowy list gończy i ten list gończy został wydany. Następnie polski sąd wydał europejski nakaz aresztowania. Władze amerykańskie wiedzą o tym, gdzie przebywa Edward M. To jest powszechnie znane. I jest kwestia wystąpienia o ekstradycję i wtedy władze amerykańskie podejmą o stosowną decyzję – najpierw odpowiedni sąd amerykański, a później władza administracji rządowej, czyli w tym przypadku – jak dzisiaj słyszałem – robi to sekretarz stanu.
Tomasz Skory: Z czego wynika dotychczasowa tajemnicza odporność Edwarda Mazura wg pana?
Ryszard Kalisz: Nie mam pojęcia. Ja wiem jedno, że specjalna grupa policyjna, która cały czas pracuje nad kwestią zabójstwa generała Marka Papały doprowadziła do tego, że dzisiaj są przesłanki, aby wydać międzynarodowy list gończy i wydać europejski nakaz aresztowania. Potwierdził to sąd w przypadku europejskiego nakazu aresztowania. Te przesłanki są mocne i dlatego też byłoby bardzo ważne przesłuchać Edwarda Mazura w charakterze osoby podejrzanej wtedy, kiedy przedstawi się mu zarzut.
Tomasz Skory: Panie ministrze, ale tak przypominając, obecność w świecie polityki i biznesu, bliskość MSWiA – np. impreza u wiceministra, znajomość z panami Kuną i Żaglem, wypuszczenie przez prokuraturę w 2002, raporty dla Urzędu Ochrony Państwa pisane na temat sytuacji w Stanach Zjednoczonych - a i takie są w posiadaniu prowadzących śledztwo. Panie ministrze, czy to jest nasz szpieg, który przestał szpiegować i zaczął robić interesy i wszedł mu w drogę Marek Papała.
Ryszard Kalisz: Nic mi na ten temat nie wiadomo. To wszystko co mogę w tej sprawie odpowiedzieć.
Tomasz Skory: Ale wniosek jest logiczny?
Ryszard Kalisz: To wszystko co mogę powiedzieć w tej sprawie. Fakty, które pan przedstawił tutaj, one dużo mówią, ale z mojej strony pan nie usłyszy nic więcej.
Tomasz Skory: A na czym polega spór między prokuraturą a policją w sprawie ogłoszenia listu gończego i europejskiego nakazu aresztowania. Policjanci mieli to za złe prokuratorom.
Ryszard Kalisz: Tak, policjanci mieli to za złe, ponieważ ten europejski nakaz aresztowania to była III dekada lutego, bodajże 24 lutego. Natomiast na początku marca nie wiadomo skąd, dlaczego akurat w tym dniu prokuratura ogłosiła, że te dwa akty prawne zostały wydane. Policjanci siłą rzeczy prowadzą wiele czynności operacyjnych – i jak mnie poinformowali – to ogłoszenie to wydaniu tych dwóch aktów może zaszkodzić w niektórych czynnościach operacyjnych.
Tomasz Skory: Mogło zdradzić Maurowi, że jest obiektem tych działań? Przecież dla Maura to żadna tajemnica, że go ścigają.
Ryszard Kalisz: Dla Mazura to nie było żadną tajemnicą. Bo kiedy był w Kanadzie – z tego co wiemy – i wyjeżdżał już do Stanów Zjednoczonych i wtedy już przez urzędnika granicznego został poinformowany. Ale chcę panu powiedzieć, że mówimy także o europejskim nakazie aresztowania, który jest dużo prostszą metodą doprowadzenia do przedstawienia zarzutów. Europejski nakaz aresztowania dotyczy tylko krajów Unii Europejskiej.
Tomasz Skory: Chcieliśmy go złapać w Europie po prostu?
Ryszard Kalisz: Pan tutaj sam wyciąga wnioski, a ja powiem, że wobec Mazura jest także wydany Europejski nakaz aresztowania.
Tomasz Skory: Dziękuję za rozmowę.