"Modlitwa o pokój. To jest główny cel całego tego przedsięwzięcia, które zostało przygotowane nie przez księży, ale przez ludzi świeckich" - mówi o "Różańcu do Granic" Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki. Wierni mają się modlić o pokój w ponad 300 świątyniach w pobliżu granic Polski. "Byłoby to na pewno - po Światowych Dniach Młodzieży - drugie pod względem wielkości, a na dodatek także w Europie, największe spotkanie modlitewne" - dodaje arcybiskup. Czy jednak podczas modlitwy na granicach "nie usłyszymy o otwarciu naszych serc, umysłów i domów dla biednych"? "To są takie ładne batuty, czyli hasła, które się rzuca. Zawsze dobrze jest samemu spytać siebie, czy ja zrobiłem coś dla uchodźców, czy ja zrobiłem coś dla tych biednych i potem dopiero czynić zarzuty drugiemu. (...) Nie trzeba czynić takich zarzutów - jak modlitwa to znaczy, że nie uchodźcy, jak modlitwa to znaczy, że nie ubodzy" - tłumaczy Gądecki. Czy gdyby żył Jan Paweł II, wezwałby Polaków do pojednania? "Owszem, właściwie dzisiaj, gdy jakikolwiek temat polityczny się poruszy, to jest ogromne oburzenie. Gdy przedstawia ktoś postulaty PiS, jest ogromny krzyk ze strony PO. Gdy ktoś przedstawia postulaty PO, ogromny krzyk ze strony PiS" - przyznaje duchowny.
Krzysztof Ziemiec, RMF FM: Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki jest naszym gościem. Szczęść Boże, dzień dobry, witamy.
Arcybiskup Stanisław Gądecki: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Księże arcybiskupie, za kilka godzin wielu Polaków połączy "Różaniec do granic". Jaki jest cel tej akcji?
Modlitwa o pokój. To jest główny cel całego tego przedsięwzięcia, które zostało przygotowane nie przez księży, ale przez ludzi świeckich, przez pana Dokowicza i wszystkich, którzy go wspierają. To na pierwszy rzut oka wygląda na dużą akcyjność, na jakieś przedsięwzięcie, które ma zebrać taką dużą liczbę...
Około miliona Polaków ma wziąć w tym udział. To jest dużo.
Byłoby to na pewno spotkanie - powiedzmy po Światowych Dniach Młodzieży - drugie pod względem wielkości, a na dodatek także w Europie największe spotkanie modlitewne.