"Jeśli rozwój edukacji jest populizmem, to czymże nazwać 800 plus? To jeszcze większy populizm, a na to, okazuje się, Koalicja Obywatelska z chęcią się zgodziła bezwarunkowo" - mówił w Rozmowie w południe w RMF FM poseł PSL i były minister rolnictwa Marek Sawicki, pytany o propozycję przeznaczenia 6 proc. PKB na edukację.
PSL i Polska 2050, czyli Trzecia Droga, zaplanowały na dziś konsultacje w sprawie swojego pierwszego projektu "Przyszłość+" - czyli propozycji zwiększenia wydatków na edukację do 6 proc. Rzecznik PiS Rafał Bochenek potwierdził udział strony rządowej w debacie. Oczywiście dziękuję, że rzecznik taki wpis zamieścił, natomiast to nie on decyduje o takich konsultacjach, to my zapraszamy na konsultacje - mówił Sawicki.
Nie rozumiem zachowania naszych partnerów opozycyjnych, szczególnie Koalicji Obywatelskiej. Kiedy dostali zaproszenie, to wyznaczyli osobę, która ma w tych konsultacjach uczestniczyć - mówił Sawicki. Sytuacja zmieniła się, "kiedy usłyszeli, że chcemy konsultować to szeroko, także z rządzącymi, a więc i z tymi, którzy z jednej strony proponują 800 plus, i z tymi, którzy 800 plus całkowicie odrzucają".
Polityk PSL podkreślił, że "jeśli w Polsce już nie ma miejsca na to, żebyśmy ze sobą rozmawiali, to mamy do czynienia z dwoma plemionami i tak naprawdę do wojny domowej blisko".
Przestrzegam zarówno polityków PiS-u jak i Platformy: Skończcie z tą wojną, którą wszczęliście w 2005 roku, bo ona wyprowadzi nas na manowce - dodał. Ciągle próbujemy zdyskredytować to, co może łączyć. Nie da się ważnych spraw w Polsce rozwiązać bez udziału w tym wszystkich środowisk politycznych - kontynuował.