Zwiększenie cen biletów w PKP Intercity okazało się strzałem w kolano. Ludzie pokazali, co myślą o podwyżce, po prostu rzadziej korzystali z Intercity - mówił w Rozmowie w południe w RMF FM Adrian Furgalski, wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Od 1 marca ceny biletów w PKP Intercity spadają do poziomów sprzed podwyżki wprowadzonej 11 stycznia tego roku. Deaktualizują się. Bo mieliśmy do czynienia nie z podwyżką, tylko z aktualizacją cen biletów - mówił gość Mariusza Piekarskiego.
Zrobiło się duże zamieszanie. Oczywiście ci, którzy korzystają z usług Intercity, mogą być zadowoleni. Ja niestety jestem tutaj marudny i nie jestem zadowolony, dlatego, że Intercity po ubiegłym roku to jest trzeci przewoźnik w naszym kraju - 17 proc. pasażerów przewiózł. Pytam, co z 83 procentami - zwrócił uwagę Furgalski.