"Ja się dziwię wyborcom PiS-u, że nie są urażeni takim brakiem szacunku dla nich przez Jarosława Kaczyńskiego" - powiedziała w Porannej rozmowie w RMF FM Elżbieta Łukacijewska, odnosząc się do startu Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Europosłanka PO, która - podobnie jak były szef Orlenu - będzie "jedynką" swojego ugrupowania na Podkarpaciu, przyznała, że z pokorą podchodzi do tego starcia.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Robert Mazurek rozpoczął Poranną rozmowę w RMF FM od pytań o najnowszy spot wyborczy Koalicji Obywatelskiej. Trwające 50 sekund nagranie rozpoczyna się od scen, na których widać ludzkie kości i wizerunek Władimira Putina. Wideo wzbudziło falę krytyki w mediach.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Elżbieta Łukacijewska, która była naszym gościem, przyznała, że spotu nie obejrzała, ale czytała na jego temat. Ja jestem osobą, która chciałaby, aby te emocje były wyciszone, aby debata publiczna była na trochę innym poziomie, poruszała inne emocje. Ale to, że ja coś chcę, nie znaczy, że tak będzie - powiedział.
Najwikszym sukcesem Rosji w Polsce jest PiS!" pic.twitter.com/V6OkOfck6q
Platforma_orgMay 16, 2024
Odnosząc się do zarzutów o napędzanie hejtu stwierdziła, że "w swoim życiu politycznym stara się uczciwie i odważnie przekazywać informacje". Jej zdaniem nie ulega wątpliwości, że w Polsce "są wpływy rosyjskie", za co obarczyła poprzedni rząd Zjednoczonej Prawicy.
W programie poruszono również kwestię zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego. Elżbieta Łukacijewska, która jest "jedynką" Koalicji Obywatelskiej na Podkarpaciu, zmierzy się z Danielem Obajtkiem, który otwiera listę Prawa i Sprawiedliwości w tym regionie. Europosłanka PO z pokorą podchodzi do starcia z byłym szefem Orlenu.
My mamy inne elektoraty, innych wyborców. Ja zawsze podchodzę do tego tak - to wyborcy decydują, kto ma być ich reprezentantów. Z dużą pokorą podchodzę do każdych wyborów - zapewniła. Dopóki nie wygrywam, dopóty przegrywam. Mogę tylko prosić wyborców, by nie dali się kolejny raz omamić komuś, kto przyjechał czy gdzieś tam skacze po naszym województwie - dodała
Europosłanka PO wyraziła nadzieję, że jej ugrupowanie wygra zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego. Mam nadzieję, że po pierwsze nie przegramy, ale gdyby tak się zdarzyło, to mam nadzieję, że dojdzie do pełnej analizy stanu posiadania, aktywności, działalności naszych struktur w regionach - zaznaczyła.
Robert Mazurek zauważył, że Koalicja Obywatelska - mimo swoich obietnic przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi - do tej pory nie zrobiła nic, by podnieść kwotę wolną od podatku z 30 tys. zł do 60 tys. zł. Elżbieta Łukacijewska uważa, że ta zapowiedź powinna zostać zrealizowana jak najszybciej. Chciałabym i wierzę, że wcześniej czy później ona będzie - dodała.
Odpowiadając na pytanie, czy parlamentarzystom PO nie jest głupio głosować przeciwko własnym projektom, europosłanka stwierdziła, że "tak nie powinno być".
Prowadzący rozmowę poruszył również temat cen energii, które wzrosną od 1 lipca. Czy podwyżki nie pogrążą obecnie rządzących?
Trzeba powiedzieć, że my mamy - jako Polacy - jedne z najwyższych cen energii w Europie. To są lata zaniedbań. Mam nadzieję, że rząd przyjmie przepisy osłonowe, które pozwolą do czasu uporządkowania całego systemu związanego ze sprzedażą energii osłonić tez przedsiębiorców - powiedziała.
Nie może być tak, że ciągle tylko jedna grupa zawodowa, czyli ci, którzy pracują, którym się chce (...), jest obarczana kosztami. Mam nadzieję, że rząd zrobi wszystko, aby nie było skutków podwyżek cen energii - dodał.
Na koniec Porannej rozmowy w RMF FM Robert Mazurek zapytał swojego gościa, kto powinien być kandydatem PO w wyborach prezydenckich.
Platformę powinna reprezentować ta osoba, która ma największe szanse. Dzisiaj w Platformie jest mowa o Rafale Trzaskowskim - odparła Elżbieta Łukacijewska.
Europosłanka PO unikała odpowiedzi, kogo by osobiście wolała - Donalda Tuska czy Rafała Trzaskowskiego. Powiedział jednak, że gdyby połączyć ich cechy, to powstałby kandydat idealny.
Wystawimy taką osobę, która wygra te wybory - kompetentną, z której Polacy będą dumni - zapewniła.