"Jak najszybciej musimy uporać się z rozliczeniami. Nie możemy się w tym babrać całą kadencję, bo musimy zacząć robić rzeczy, dla których ludzie nas wybrali" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Pytany o "wpadkę" prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego, stwierdził, że "ktoś powinien za to odpowiedzieć".
Tomasz Terlikowski pytał swojego gościa o sprawę posła Marcina Romanowskiego, który usłyszał 11 zarzutów w aferze Funduszu Sprawiedliwości. We wtorek przed północą sąd wypuścił go na wolność ze względu na jego immunitet w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.
Pośpiech czasami jest wskazany przy łapaniu pcheł, ale nie przy poważnych sprawach - tak skomentował tę kwestię Szymon Hołownia, odnosząc się do błędu prokuratury, która nie dopilnowała tej sprawy.
Marszałek nie chce jednak nazywać tego kompromitacją. Nie użyłbym takiego sformułowania, natomiast na pewno został tam popełniony błąd niedopatrzenia, w mojej ocenie w prokuraturze ktoś powinien za to odpowiedzieć - stwierdził.
Trzeba sobie powiedzieć jasno, że sprawa immunitetu związanego z byciem członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nie jest jednoznaczna. Każdy organ zawsze ma tendencję do rozbudowywania swoich kompetencji - dodał Hołownia.
To wszystko zostawiłbym w gestii ministra sprawiedliwości - odpowiedział, pytany, czy prokurator krajowy powinien zostać zdymisjonowany.