„Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory. Poprawiliśmy nasz wynik wyborczy” - mówi w Porannej rozmowie w RMF FM była premier Beata Szydło. „Oczywiście to nie jest tak, że możemy powiedzieć, że wszystko się udało, bo pewnie te oczekiwania, jeśli chodzi o duże miasta, były być może większe. Natomiast bądźmy realistami - to nigdy nie był dla nas łatwy teren” – dodała wiceprezes Rady Ministrów w rozmowie z Robertem Mazurkiem.
Jestem wicepremierem, który ma dużo obowiązków i dużo pracy - przekonywała w Porannej rozmowie była szefowa rządu. Pan premier zaproponował mi, żebym pracowała w rządzie, żebym dalej z nim współpracowała, i te obowiązki, które wykonuję, mam powierzone przez pana premiera - dodała Beata Szydło. Jestem wicepremierem w rządzie PiS (...), między innymi zajmuję się sprawami społecznymi - wyjaśniła. Pytana o to, czy zaproponuje zatem protestującym policjantom mediacje, powiedziała: "Wicepremier nie może wchodzić w uprawnienia poszczególnych ministrów. A jeśli chodzi o negocjacje z policjantami, to pan minister Brudziński świetnie sobie radzi".
Co to za żenada, że na tydzień przed rzekomym wolnym jeszcze nie ma ustawy - pytał Robert Mazurek wicepremier Beatę Szydło. Chodzi o 12 listopada. "Pewnie ta ustawa powinna być wcześniej procedowana i przygotowana. To rok szczególny i warto, żeby ludzie mieli szanse na to, żeby dłużej cieszyć się tymi uroczystościami" - mówiła była premier.
Beata Szydło potwierdziła też, że dostała od swojej partii propozycję wystawienia na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego i powiedziała: "Prawdopodobnie będę startowała". Była szefowa rządu nie chciała jednoznacznie zadeklarować, czy będzie kandydatką na polskiego komisarza w Komisji Europejskiej.
Robert Mazurek, RMF FM: Pani premier, to zacznijmy od tego - dwa proste pytania. Tak lub nie. PiS wygrał wybory samorządowe?
Beata Szydło, wiceprezes Rady Ministrów: Tak, wygrał.
A Mateusz Morawiecki jest fantastycznym premierem?
Jest bardzo dobrym premierem.
To skoro mamy to za sobą, to teraz porozmawiajmy poważnie. Premier Morawiecki, kiedy 11 miesięcy temu zostawał premierem, to miał dwa zadania, tak przynajmniej to przedstawiano. Primo: zgasić konflikt z Brukselą i przynieść w wianie wielkie miasta. Jak mu się to udało?
Premier Morawiecki przede wszystkim kontynuuje program, który został przyjęty przez Prawo i Sprawiedliwość w 2015 roku, pokazany Polakom jako ten program, który będziemy realizować. On jest cały czas realizowany. Natomiast jeżeli chodzi o wybory, panie redaktorze, już sobie powiedzieliśmy na wstępie, Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory. Poprawiliśmy nasz wynik wyborczy. Oczywiście to nie jest też tak, że można powiedzieć, że wszystko się udało tak, jak zaplanowaliśmy, bo pewnie te oczekiwania, jeżeli chodzi o duże miasta, były być może większe, natomiast bądźmy też realistami...