Błażej Spychalski, nowy rzecznik prezydenta, był gościem Porannej rozmowy w RMF FM. Do niedawna był szefem Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Tomaszowie Mazowieckim. Czy dostanie odprawę za odejście ze stanowiska? „Nie” - powiedział Spychalski. Następca Krzysztofa Łapińskiego będzie teraz zarabiał zdecydowanie mniej. „Takie są realia pracy w ministerstwach, pracy w Kancelarii Prezydenta. Zarobki oczywiście nie powalają” - przyznał gość Roberta Mazurka. Jak dodał, "warto pracować dla Polski”.
Małgorzata Gersdorf, która przyznaje, ze jest I prezesem SN, nie złożyła wniosku o to, by prezydent mógł ją zostawić na tym stanowisku na kolejne dwa lata po tym, jak osiągnęła wiek emerytalny. Z kolei prezes Józef Iwulski złożył taki wniosek, ale... nie tak, jak trzeba. Kto zatem od środy będzie kierował Sądem Najwyższym? Nie wiem. Tę decyzję podejmie pan prezydent dzisiaj do godziny 24:00 - przyznał Błażej Spychalski.
Czy Andrzej Duda poprze Małgorzatę Wassermann na stanowisko prezydenta Krakowa? Pan prezydent doskonale zna się z panią poseł Wassermann, niezwykle ja ceni. Choć oczywiście muszę powiedzieć, że pan prezydent z natury nie angażuje się w samorządową kampanię wyborczą, natomiast niezwykle ceni i także wspiera panią przewodniczącą - mówił Błażej Spychalski, minister w Kancelarii Prezydenta. Dodał, że Małgorzata Wassermann startuje w wyborach "z gorącym dopingiem pana Andrzeja Dudy".
Błażej Spychalski odniósł się także do swojego wpisu w mediach społecznościowych z 2012 roku, w którym zarzucał czołowym dziennikarzom, że ich rodzice i dziadkowie to byli agenci służb komunistycznych. To jest wpis sprzed 7 lat (...). Jest mi przykro z tego powodu, że coś takiego kiedyś zrobiłem. Byłem młody, niedoświadczony - mówił Spychalski w rozmowie z Robertem Mazurkiem. Jeżeli kogokolwiek ten wpis dotknął w jakiś sposób, poczuł się nie tak, jak być powinno, to oczywiście przepraszam - dodał.
-
Tagi:Błażej Spychalski