"W kluczowych obszarach naszego codziennego życia pewne ważne decyzje zapadają bez zgody Polaków, co uderza w naszą suwerenność. Niemcy mają w Polsce swoją opcję polityczną" - mówił Sebastian Kaleta, poseł Suwerennej Polski. "Można używać stwierdzenia +polityczni kolaboranci+" - powtarzał za szefem swojej partii gość Roberta Mazurka w Porannej rozmowie w RMF FM. Na pytanie, kto jest kolaborantem, Kaleta odpowiedział wprost: "Donald Tusk".

Jego polityka bardziej wspierała rację stanu państwa niemieckiego niż polskiego - argumentował. Jako przykład przytoczył pakiet "Fit for 55" ("Gotowi na 55" - przepisy regulujące emisje CO₂ z pojazdów - red.), nazywając go "wyrazem polityki niemieckiej, która bardzo negatywnie wpływa na przyszłość Polski, a dla Niemców stanowi wielką okazję".

Dalej Sebastian Kaleta mówił, że - owszem - Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki bronią polskiej suwerenności, ale Suwerenna Polska ma zastrzeżenie co do niektórych decyzji tych polityków. Niektóre decyzje pana premiera uważamy za błędne - oświadczył gość Porannej rozmowy w RMF FM.

Kaleta: Duda powinien rozwiązać spór w Trybunale Konstytucyjnym

Będziemy przeciw - mówił Sebastian Kaleta pytany, jak Suwerenna Polska zagłosuje w sprawie ustawy Pawła Kukiza o sądach pokoju. Polska konstytucja zakłada, że mamy dwie instancje postępowania sądowego i muszą to postępowanie prowadzić sędziowie. Ustawa Pawła Kukiza o sądach pokoju de facto przewiduje trójinstancyjność, ponieważ sędziowie pokoju nie będą sędziami konstytucyjnymi, bo konstytucja nie przewiduje wybierania sędziów w wyborach - tłumaczył wiceminister sprawiedliwości opór swojej partii wobec rozwiązań proponowanych przez Kukiza. My chcemy zlikwidowania trzech szczebli sądownictwa i zamiany na dwa, a Paweł Kukiz zamiast je zlikwidować, proponuje powołanie czwartego - dodał Kaleta.

Polityk Suwerennej Polski mówił też, dlaczego partia Zbigniewa Ziobry ma na pieńku z Kukizem. Jesteśmy krytyczni wobec jego działań, szczególnie w obszarze sądownictwa, bo to on namówił prezydenta do wet w 2017 r., a teraz proponuje fatalną ustawę o sądach pokoju - powiedział Kaleta. 

Przekonywał też, że to Kukiz jest współautorem obowiązujących dziś zmian w sądownictwie, które sam teraz krytykuje. To przecież Kukiz proponował taką formułę KRS-u i głosował za kandydatami do KRS w 2017 r. I on chodzi teraz po mediach i mówi, że reformy Ziobry się nie udały. Nie wiem, co ten człowiek ma z pamięcią, że nie pamięta, że sprokurował tę sytuację. Gdyby były wdrożone nasze reformy, jestem przekonany, że tych problemów by nie było - powiedział wiceminister sprawiedliwości.

W programie padło też pytanie o konflikt w Trybunale Konstytucyjnym. Czy spór między Julią Przyłębską a pięcioma sędziami, którzy nie uznają jej za prezesa TK, da się rozwiązać? I kto powinien to zrobić? Organem państwa, który może w jakikolwiek sposób inicjować chociażby mediacje, jest prezydent. Bo prezydent jest strażnikiem konstytucji - odpowiedział Kaleta. W ocenie Suwerennej Polski i ministra sprawiedliwości to jest aktualnie najbardziej racjonalne rozwiązane, żeby prezydent, z mocy swojego urzędu i kompetencji, które mu przyznaje konstytucja, przystąpił jako strażnik konstytucji do roli mediatora - dodał polityk Suwerennej Polski.

Robert Mazurek pytał swojego gościa także o komisję weryfikacyjną ds. bezpieczeństwa energetycznego. Nie postawiłbym zakładu, że ta ustawa wejdzie w życie - odpowiedział Kaleta, sugerując, że prezydent zawetuje te przepisy. My proponowaliśmy, że sprawą wpływów rosyjskich w polskim państwie zajęła się sejmowa komisja śledcza - przypominał wiceszef resortu sprawiedliwości.

W Porannej rozmowie w RMF FM pojawił się też wątek jesiennych wyborów parlamentarnych. Robert Mazurek pytał swojego gościa, dlaczego Suwerenna Polska nie chce wystartować w nich samodzielnie? Jesteśmy gotowi na samodzielny start. Ale w polityce trzeba być racjonalnym i niezależnie od naszych wątpliwości co do niektórych decyzji PiS-u uważamy, że z PiS-em da się bronić polskiej suwerenności, z opozycją nie, dlatego start Zjednoczonej Prawicy wspólnie jest najbardziej racjonalnym dla Polski scenariuszem - odpowiedział Kaleta.

Opracowanie: