Satyryk, twórca słynnych "Posiedzeń rządu" Donalda Tuska i "Ucha Prezesa", Robert Górski przygląda się nowej rzeczywistości i - jak przyznaje w Porannej rozmowie w RMF FM - nie podjął jeszcze decyzji w jaką postać wcieli się tym razem. Może będę marszałkiem Sejmu, albo wrócę do roli premiera - nie wykluczył.
Piątkowa rozmowa Roberta Mazurka była ostatnią w tym roku, więc jej gościem nie był polityk, czy ekspert, ale aktor, satyryk i twórca popularnych kabaretów komentujących polską rzeczywistość polityczną. W przeszłości Robert Górski wcielał się już w postacie premiera Donalda Tuska i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. A kim będzie w nowej, powyborczej rzeczywistości? Nie wiem czy nie będę teraz marszałkiem - nie wykluczył artysta. Muszę się zastanowić, gdzie jest teraz centrum dowodzenia krajem - dodał.
Górski rozważa też jednak powrót do roli szefa rządu. Wypadałoby, żebym był premierem, jeśli w ogóle już muszę kimś być - powiedział.