"W Parlamencie brakuje liberalnej, twardej oferty, co powoduje, że część wyborców głosuje na Konfederację" - mówił Ryszard Petru w Porannej rozmowie w RMF FM. Były szef Nowoczesnej uważa, że z nim opozycja w Polsce byłaby silniejsza. Stawia jednak pewne warunki. Polityk ogłosił też, że może zgodzić się na propozycję podwyżki świadczenia 500+, pod warunkiem, że przy przyznawaniu go zostanie wprowadzone odpowiednie kryterium dochodowe.
Petru ogłosił w środę zamiar kandydowania do Senatu z własnego komitetu wyborczego w jednym z warszawskich okręgów i to mimo tego, że jego partia uczestniczy w tzw. pakcie senackim. Czy Ryszard Petru występuje przeciwko paktowi senackiemu i Nowoczesnej? - pytał swojego gościa Robert Mazurek.
Uważam, że wzmacniam pakt senacki. Kluczową kwestią dla opozycji jest, żeby zmobilizować jak największą liczbę wyborców i tak naprawdę, dotychczas nie udawało się zmobilizować na tyle dużo wyborców, żeby wygrać z PiS i Konfederacją razem wziętymi. Rozmowy w sprawie paktu trwają. Trzeba zbudować formułę nie tylko do Sejmu, ale do Senatu też w taki sposób, aby wygrać nie tylko Senat, ale i Sejm i Senat - tak żeby stworzyć rząd - odpowiadał gość RMF FM.