"Zepchnięcie Trzeciej Drogi pod próg (wyborczy – przyp. red.) nie leży w interesie opozycji, nie leży w interesie Polski, nie leży w interesie Koalicji Obywatelskiej. Kto tak próbuje myśleć, patrzy bardzo krótkowzrocznie" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Tomasz Siemoniak. Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej odpowiedział w ten sposób na akcję niektórych fanów PO prowadzoną w mediach społecznościowych, pod hasłem "Tygrysek i Wodzirej pod próg". Tygryskiem ma być szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, a Wodzirejem - lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
Siemoniak powiedział, że PO "nie steruje taką akcją". Byłoby skrajnie nieracjonalne życzenie tego, żeby Trzecia Droga nie weszła do Sejmu, bo od tego może zależeć przyszłość Polski - kto będzie rządził po tych wyborach, może kontynuacja rządów PiS-u. To byłoby absolutnie nieracjonalne. Mimo rozmaitych uszczypliwości, różnimy się, to są różne partie, ja życzę (Trzeciej Drodze - przyp. red.) jak najlepiej - dodał gość Grzegorza Sroczyńskiego.