"Oczywiście, że minister Mariusz Błaszczak powinien być teraz w Brukseli na spotkaniu tzw. Grupy Kontaktowej ds. wsparcia Ukrainy. To jest połączone ze spotkaniem ministrów obrony NATO, przyjechał prezydent Ukrainy, jest sekretarz obrony USA. Nie rozumiem takiej sytuacji" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Wiem, że jest kampania wyborcza, natomiast najważniejsze obowiązki ministra obrony to być teraz w Brukseli. Zwłaszcza, że w związku z sytuacją w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, to jest możliwość dowiedzenia się z pierwszej ręki, co się dzieje, bo będzie, co myślą Amerykanie - podkreślał były szef MON.