"Nie powinniśmy biegać jak kurczaki z obciętą głową, a niestety tak właśnie zachowuje się rząd w kwestii energetyki w ogromnym stopniu. Mamy sytuację, w której spółki energetyczne (...) zarabiają w tym momencie ogromne pieniądze. Gigantyczne pieniądze, kompletnie niemoralne pieniądze związane z ogromnym wzrostem cen energii wywołanych wojną. Te pieniądze, które stanowią nadmiarowe zyski spółek energetycznych - które występują nie tylko w Polsce - powinny zostać przekazane na transformację energetyczną. Na ogromny program termomodernizacji" - tak na pytanie o to, jak walczyć z kryzysem energetycznym, odpowiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM dyrektor programowy Greenpeace Polska Paweł Szypulski.
W tym momencie doświadczamy bardzo radykalnie konsekwencji wieloletniej polityki niedbania o polską energetykę. Takiej próby - ze strony decydentów, rządów, ze strony parlamentów - utrzymania tego, co było. Polegania na tym, że mamy w Polsce węgiel - zaznaczył Szypulski.
Zdaniem dyrektora programowego Greenpeace Polska w kwestii rozwoju polskiej energetyki zawiniła nie tylko Zjednoczona Prawica, ale i poprzednie rządy. W energetyce czas płynie w trochę innym tempie niż w naszym życiu codziennym. Elektrowni nie buduje się z dnia na dzień, potrzeba lat na takie procesy. Od bardzo dawna wiadomo, że powinniśmy się uniezależniać od paliw kopalnych: od węgla, od ropy, od gazu. (...) Pozostaliśmy w takim położeniu, że jesteśmy od tych paliw uzależnieni w ogromnym stopniu i to w nas w momencie wybuchu wojny niesamowicie mocno uderzyło w Europie, ale i Polsce - tłumaczył gość Kazimiery Szczuki.