„Przeżywamy poważny kryzys gospodarczy. Jeśli chodzi o zadłużenie państwa, to na koniec 2021 roku mieliśmy zadłużenie na ponad bilion 148 miliardów złotych według metodologii krajowej, a według metodologii unijnej – bilion 410 miliardów złotych. Tego nie pokazano w budżecie. Są to środki, które pochodzą z obligacji” – mówił Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli w Popołudniowej rozmowie w RMF FM. Gość dodał, że przeznaczanie zadłużenia na programy socjalne napędza inflację.
Sejm uchwalił ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski. Marek Tejchman zapytał swojego gościa w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, gdzie powinno się szukać rosyjskich wpływów. To jest czysta polityka, a Najwyższa Izba Kontroli nie zajmuje się polityką - odpowiedział Marian Banaś. Dodał, że w swoich kontrolach NIK nie natknął się na rosyjskie wpływy w Polsce.
Prowadzący Popołudniową rozmowę w RMF FM zapytał swojego gościa również o to, gdzie są polskie pieniądze, ponieważ coraz większa część finansów publicznych jest poza kontrolą. Niestety finanse i gospodarka są w trudnej sytuacji. Przeżywamy poważny kryzys gospodarczy. Jeśli chodzi o zadłużenie państwa, to na koniec 2021 roku mieliśmy zadłużenie na ponad bilion 148 miliardów według metodologii krajowej, a według metodologii unijnej - bilion 410 miliardów złotych. Ta różnica wyniosła 262 miliardy i tego nie pokazano w budżecie. Są to środki, które pochodzą z obligacji. Z tych pieniędzy są finansowane przede wszystkim programy socjalne - mówił prezes NIK. Dodał, że jest to szkodliwe rozwiązanie, ponieważ nad obligacjami nie ma kontroli parlament, nie obejmuje ich ustawa o finansach publicznych.