"Komisja ds. rosyjskich wpływów ma przede wszystkim uspokoić Donalda Tuska, który jest świadomy błędów, które popełnił jako polityk odpowiedzialny za reset. I on chce odwrócić kota ogonem" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Jacek Ozdoba. "Ja wiem, po co jest ten teatr, albo jestem w stanie przewidzieć ruchy Donalda Tuska – dodał poseł i kandydat do Parlamentu Europejskiego z Suwerennej Polski.

Według Ozdoby komisja powinna przede wszystkim zbadać temat "resetu z Rosją". Reset był jedynym wyraźnym działaniem prorosyjskich władz. Tak się składa, że były dwa różne obozy: Zjednoczonej Prawicy, czyli Lech Kaczyński, który mówił "Dziś Gruzja, jutro Ukraina", a po drugiej (stronie) Donald Tusk i jego polityka resetu - mówił Ozdoba.

Prawda jest taka, że jeśli ktokolwiek dzisiaj jest prorosyjski, to jest od zawsze PO. A najbardziej prorosyjscy są ci, którzy są w Europejskiej Partii Ludowej, bo oni pozwolili na Nord Stream 1 i Nord Stream 2 - podkreślił polityk Suwerennej Polski.

Romanowski powinien przeprosić Morawieckiego?

Prowadzący rozmowę Tomasz Terlikowski pytał, czy zbliża się koniec Suwerennej Polski. Koniec PiS-u, koniec Suwerennej Polski - neverending story. Czy ja wyglądam na wykończonego? - pytał Ozdoba.

Jak dodał, SP znakomicie współpracuje się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Pytany o Mateusza Morawieckiego, odpowiedział: "prezes Jarosław Kaczyński jest liderem Zjednoczonej Prawicy".

Pan premier (Morawiecki) dzisiaj - podobnie jak pozostali w obozie Zjednoczonej Prawicy - walczą o dobry wynik ZP w wyborach do PE - mówił.

Ozdoba odniósł się również do słów Marcina Romanowskiego. Chodzi o stenogramy z nagrania opublikowane przez TVP Info, na którym były wiceminister sprawiedliwości mówił, że Mateusz Morawiecki "po prostu chce zostać liderem łże-prawicy". Tak jak jego tatuś — ruski agent, a on nie wiem jaki — niemiecki, albo jedno i drugie — mówił Romanowski.

Ta wypowiedź jest niefortunna. Ja jestem zwolennikiem, żeby pan Romanowski przeprosił. Ja bym takich słów nie wypowiedział - mówił Ozdoba.

Polityk był też pytany, dlaczego Zjednoczona Prawica nie rządzi już krajem. Na pewno jakieś błędy były. Polacy się dali nabić w butelkę, szczególnie, bo pojawił się ktoś taki jak Hołownia, jeszcze do tego pojawił się ktoś taki jak Kosiniak, jeszcze jest ktoś taki jak Kamysz. Kosiniak-Kamysz jest taki elastyczny - mówił Ozdoba.

Pytany o "taśmy Mraza", odpowiedział: "Bajki ludzie piszą. Można wszystko powiedzieć".

Będzie pozew przeciwko Tuskowi?

Tomasz Terlikowski dopytywał też o wpis Michała Wójcika. "Każdy, kto posługuje się wobec mojego środowiska sformułowaniami w rodzaju "ukradli", "rozkradli", "zorganizowana grupa przestępcza" etc., niech się spodziewa pozwu" - napisał polityk Suwerennej Polski.

Czy szykuje się pozew przeciwko Donaldowi Tuskowi? Myślę, że trzeba to przeanalizować. Ja uważam, że powinniśmy to zrobić - odpowiedział Ozdoba.

"Braun wszystko, co robi, to musi robić młotkiem"

Polityk odniósł się również do incydentu z udziałem Grzegorza Brauna. Polityk Konfederacji miał wziąć udział w akcji zerwania ukraińskiej flagi z masztu na szczycie Kopca Kościuszki w Krakowie.

Z nim jest taki problem, że wszystko, co robi, to musi robić młotkiem. Ten facet niech wyargumentuje, niech poruszy, ma bardzo barwny język. Niepotrzebna aż taka formuła - mówił.

Z uwagi na sytuację geopolityczną i Ukrainy nie jestem zwolennikiem, żebyśmy w tej chwili podgrzewali nastroje antyukraińskie, ale nie podoba mi się, jak wielokrotnie ukrainna postępuje wobec Polski i sytuacja jest pewnie kiedyś do wyjaśnienia - zaznaczał polityk.

A co Jacek Ozdoba chce robić w Parlamencie Europejskim, jeśli zostanie wybrany? Chcę zająć się paktem migracyjnym. Do kosza: zakaz rejestracji samochodów spalinowych, dyrektywa budynkowa - mówił.

Jak dodał, zależy mu też na ochronie polskiego rolnictwa "w tym również przed produktami ukraińskim". Bo to nie są biedni ukraińscy rolnicy, tylko giganci niemieccy, holenderscy, duńscy, którzy zalewają tymi swoimi produktami m.in. rynek europejski - podkreślał.

Opracowanie: