„Naród przemówił – 11,5 mln obywateli powiedziało, kto ma Polską rządzić” – podkreślił Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich. Nowo wybrany senator z listy Koalicji Obywatelskiej ocenił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, że wszelkie próby przekazania przez Andrzeja Dudę misji tworzenia rządu PiS-owi „będą narażać na śmieszność pana prezydenta”.
Zapytany o dzisiejszą wizytę Mateusza Morawieckiego u prezydenta Dudy i o opinie, że to może świadczyć o zamiarze wyznaczenia polityka PiS na premiera, gość Tomasza Terlikowskiego mówił: Jeżeli pan prezydent woli wchodzić w jakieś gierki polityczne, zamiast zobaczyć, komu naród oddał władzę w tych wyborach, to będziemy w takich gierkach po prostu uczestniczyć.
Na uwagę Tomasza Terlikowskiego, że wybory wygrała Zjednoczona Prawica, Adam Bodnar odparł: Pan prezydent tak twierdzi, ale jeżeli spojrzymy chociażby na wyniki wyborów do Senatu, no to obóz Paktu Senackiego, zjednoczonej opozycji uzyskał 66 mandatów... Tak samo, jak spojrzymy na wynik łączny trzech partii opozycyjnych, no to ta przewaga jest zdecydowana.
Nominalnie Prawo i Sprawiedliwość jako jeden klub dostało najwięcej mandatów (w Sejmie - przyp. red.), ale żadna z partii nie wykazuje zainteresowania tworzeniem koalicji (z PiS - przyp. red.) - podkreślił gość Popołudniowej rozmowy w RMF FM.
Mam nadzieję, że jeżeli nawet ta misja zostanie powierzona (Mateuszowi Morawieckiemu - przyp. red.), to skończy się szybko niepowodzeniem i szybko zostanie powołany rząd, który zacznie naprawiać Rzeczpospolitą - oznajmił Adam Bodnar.
Tomasz Terlikowski dopytywał także, jak traktować groźbę, o której się mówi, że powołanie rządu będzie przedłużane tak długo, aż nie uda się uchwalić przyszłorocznego budżetu państwa i wówczas prezydent będzie mógł rozwiązać parlament?