Kolejna odsłona tegorocznej akcji Lepsze Jutro z RMF FM. Tym razem grupa dzieci z placówki opiekuńczo-wychowawczej w Inowrocławiu zwiedzała muzeum Ziemi w Solcu Kujawskim, gdzie zobayczli m. in. jedną z największych kolekcji skamieniałości w Polsce.
Wyjazd do Solca to kolejny punkt z programu edukacyjno-rozrywkowego, który w ramach tegorocznej akcji charytatywnej Lepsze Jutro z RMF FM, przygotowaliśmy dla wychowanków placówki z Inowrocławia. Cykl wycieczek, spotkań z ciekawymi osobami, wyjść do kina, teatru czy zoo trwa od września i został zaplanowany razem z pedagogami i nauczycielami.
Akcję zaczęliśmy w Warszawie - zabawą w Centrum Nauki Kopernik i wyjątkową wizytą w Pałacu Prezydenckim. Potem był Gdańsk, Poznań, Gniezno i dwukrotnie Toruń.
W kwietniu dzieciaki zwiedziły Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, gdzie mogły cofnąć się nieco w czasie i zobaczyć, jak wyglądała XVIII-wieczna polska osada. Pod koniec maja grupa była w Bydgoszczy, gdzie zabraliśmy ich na kręgle, a potem do Opery Novej na balet "Kopciuszek".
Tym razem przyszedł czas na JuraPark w Solcu Kujawskim. Główną atrakcją muzeum była wędrówka przez erę mezozoiczną. Wzdłuż ścieżki edukacyjnej rozmieszczone są rekonstrukcje mezozoicznych gadów i płazów - wszystkie naturalnej wielkości. Jest ich ponad setka. Najliczniejsze są oczywiście dinozaury. jednym z pierwszych, które spotkaliśmy był występujący kiedyś na Śląsku.
Silezaur, niewielki dinozaur roślinożerny, bo na początku w triasie te dinozaury nie były duże. Ma duże oczy, więc jeden stoi na czatach i pilnuje, a jak zobaczą drapieżnika, to wszystkie biorą nogi za pas i uciekają - mówi pani Hania, przewodniczka po Jura Parku. Mimo,
Później dzieci przeszły do Muzeum Ziemi, które posiada w swoich zbiorach jedną z największych kolekcji skamieniałości w Polsce. Wystawa prezentuje 500 milionów lat życia na ziemi. Dzieciaki poznały kolejne okresy dziejów życia na Ziemi, rozpoczynając swoją wyprawę od skamieniałych trylobitów z okresu kambryjskiego, a kończąc na neolitycznych dziełach sztuki. Będą mogły też zobaczyć kości ssaków z czasów epoki lodowcowej, a z pokładu batyskafu podziwiać środowisko morskie sprzed wielu milionów lat.
Dzieciom najbardziej spodobały się największe i najbardziej drapieżne dinozaury. Tirex, trochę duży. Miał duże zęby i jadł mięso - mówił Piotrek.
Miały też własne teorie na temat tego, jak mogły powstać skamieniałości. Pewnie któryś z dinozaurów miał taką nogę i tak nacisnął - zastanawiały się Jagoda i Kinga.
Dzieciaki wzięły też udział w warsztatach płukania złota. Jak się przekonały, najważniejsza w tej czynności jest cierpliwość.